Zdecydowanie lepiej czytało się Ciebie jak pisałeś o podróżowaniu...
Jeśli chodzi o cenę leków to niestety koszt i czas wdrożenia leku jest masakrycznie duże, kwestia jest też poruszana tutaj. to oczywiście jakieś pierwsze lepsze artykuły z googla, ale dobrze oddają charakter problemu. Oczywiście ludzka chciwość też występuje w przypadku firm farmaceutycznych, ale tak jest w każdej branży i należy walczyć z takimi patologiami, a nie całą farmacją/medycyną.
Według mnie, bardzo spłycasz problem i wypowiadasz się na tematy o których nie masz pojęcia, powołując się na "swoje zdanie" podparte jakimś właśnie wymyślonym ASP które bazuje na głupkowatym serialu w TV.
„… Od długiego czasu żywię podejrzenia co do decyzji podejmowanych przez filozofów we wszystkich dziedzinach i odkryłem w sobie większą skłonność do dyskusji niż do dochodzenia do jakichkolwiek wniosków. Jest jednak pewien błąd, który zdaje się, że prawie każdy z nich popełnia. Jest to nadmierne ograniczanie wyznawanych zasad, które utrudnia dostrzeżenie tej ogromnej różnorodności, na jaką wpływ wywiera natura we wszystkich swoich działaniach. Gdy filozof raz uchwyci się jakiejś zasady i ta stanie się jego ulubioną, co zapewne tłumaczy wiele naturalnych zjawisk, rozszerza ją na całe stworzenie i redukuje do niej wszystkie zjawiska, posługując się przy tym niezwykle dziwacznym i absurdalnym tokiem rozumowania”. — David Hume Essays, Moral, Political, and Literary, część I (1752)
Nie jestem filozofem i jestem zbyt leniwy aby się wgłębiać w filozoficzne dysputy. Byłem jednym z bardzo wielu praktyków ratujących ludzi z poważnych opresji zdrowotnych metodami niekonwencjonalnymi. Uważam, że faktyczna i skuteczna pomoc cierpiącemu jest najważniejsza. O pewnych sprawach mam jednak pojęcie, ponieważ zaczynałem zgłębiać temat i praktykować w 1986 roku, byłem członkiem Towarzystwa Medycyny Naturalnej, bezskutecznie starającego się o współpracę z państwowym systemem opieki zdrowotnej. Mogę się w tym miejscu podeprzeć identyczną z pana Marka Rymuszki opinią (polecam Google) na poruszany tutaj temat.
Myślę, że nie powinieneś mieć do mnie pretensji za takie a nie inne postrzeganie z mojej perspektywy. W przeciwnym wypadku żaden tutaj wpis nie miałby sensu. Ja to tak widzę i poprzez mój umysł i osobiste doświadczanie.
Wielu pacjentów mogłoby dziś jeszcze żyć gdyby nie syndrom ASP urzędników, decydujących pośrednio kto ma przeżyć.
Po za tym, nie wydaje mi się, że ocenianie tutaj osób i ich kompetencji (czy mają o czymś pojęcie czy nie) jest właściwe. Prowokuje powstawanie emocjonalnych sporów, obniżających standard dyskusji. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest koncentracja na argumentach a nie ocenach personalnych. To ostatnie widzimy na codzień w telewizji (jak ktoś ma).
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit