O tym, w jakich coraz mocniej podzielonych społeczeństwach żyjemy jest kawałek.
To trochę nadinterpretacja. Arahja jest o murze berlińskim
Początkowo nazywała się „Nowa piosenka o Berlinie” i pod takim tytułem była grana na koncertach. Do zmiany nazwy doszło podczas rejestracji utworu w ZAiKS, kiedy to okazało się, że ten tytuł już został użyty w innym utworze.
Podzielam! Chodziło mi o ponadczasowy wymiar. Swoją drogą patrz co dziś wykop.pl odnalazł: https://www.wykop.pl/link/4588687
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit