Gasherbrum exploration expedition 2018
W ostatnim wpisie starałem się przedstawić mój punkt widzenia w temacie mediów i tego, dlaczego informują nas tylko o wybranych wydarzeniach, podczas gdy o innych ważnych faktach nawet nie wspominają. Na koniec obiecałem, że postaram się Was informować o aktualnych newsach, do których dostęp przez mass media może być utrudniony.
Zainteresowanych tematyką mediów meinstreamowych odsyłam tutaj, natomiast dzisiaj, żeby nie być gołosłownym, chciałbym napisać krótko o bardzo interesującej wyprawie, w której bierze udział dwójka Polaków.
W połowie czerwca Adam Bielecki i Jacek Czech wyruszyli do Karakorum w Pakistanie na wyprawę Gasherbrum exploration expedition 2018. W wyprawie udział bierze również niemiecki wspinacz Felix Berger.
Celem ekipy jest eksploracja potężnego masywu Gasherbrumów. Jako miejsce aklimatyzacji chłopaki obrali sobie drogę klasyczną na Gasherbrum II (8035m.n.p.m). No i już na początku pojawia nam się ośmiotysięcznik, więc łatwo nie będzie, a pamiętajcie, że to plan na aklimatyzację, czyli „rozgrzewkę” przed prawdziwym wyzwaniem, którym ma być w zależności od warunków pogodowych:
- Poprowadzenie zupełnie nowej drogi na wschodniej ścianie Gasherbruma IV (7925 m.n.p.m) lub:
- Pierwsze w historii wejście na niezdobyty Gasherbrum VII (6980 m.n.p.m).
Być może teraz spojrzycie na wypisane przeze mnie powyżej cyferki i powiecie: zaraz, zaraz, coś mi tu nie pasuje. Przecież zaczynają od najwyższego szczytu, a główne cele są już niższe. Owszem. Musicie jednak wiedzieć, że zazwyczaj dużo większym wyzwaniem jest zdobycie niższego szczytu nową drogą, gdzie nikt jeszcze wcześniej nie był i nie wiadomo, którędy iść i czego się spodziewać, niż wejście najłatwiejszą, dobrze znaną drogą na wyższy nawet ośmiotysięcznik. Wyprawa ma wymiar eksploratorski.
Jeżeli się uda, zespół będzie pierwszym na Świecie, który stanie na szczycie G VII lub wejdzie jako pierwszy od wschodniej strony nową drogą na GIV.
Życzmy więc chłopakom powodzenia i trzymajmy kciuki za sukces i bezpieczny powrót, bo zabrali się na niebanalny projekt.
Jeżeli chcecie śledzić na bieżąco losy tej i innych polskich wypraw zachęcam do kliknięcia opcji follow me oraz zostawienia swojego upvote.
zdjęcie autorstwa Florian Ederer z serwisu https://commons.wikimdia.org
Ostatnio przeczytałam książkę Bieleckiego... i dochodzę do wniosku, że Himalaje mogą uzależniać. Tak jak stosowanie używek jest dość ryzykowne, ale daje Ci pewnego rodzaju "odloty", tak samo wspinanie w najwyższych górach świata. Jestem świeżo po kursie wspinaczki (mam nadzieję napisać o tym wkrótce), trochę chodzę po górach, ale Himalaje powyżej 8000 to już zupełnie inna bajka...
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Miło wiedzieć, że na steemit jest ktoś, kto też kocha góry i się wspina. Po Twoich wpisach widzę, że miałaś okazję być już w tych górach najwyższych. Ja niestety jeszcze nie, ale kto wie :) Followuję i czekam na wpis o kursie wspinaczki :-)
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit