RE: Jeden prosty sposób jak uniknąć cenzury na YT

You are viewing a single comment's thread from:

Jeden prosty sposób jak uniknąć cenzury na YT

in polish •  6 years ago  (edited)

Jakie to są: antyludzkie poglądy ?

Co to jest skrajna prawica ?

Na czym polega szkodliwość społeczną wynikająca z w/w ?

Co to jest tzw. mowa nienawiści ?

Jeżeli nie widzisz łamania prawa przez monopolistę , który w sposób bezsprzeczny stosuje cenzurę nie tylko wbrew polskiemu prawu ale także wbrew swojemu własnemu regulaminowi który powołuje się na wolność słowa i równość niezależnie od rasy, wyznania czy koloru skóry to przykro mi, ale jesteś debilem - z definicji.

Może byś się odrobinę otrzeźwiał chłopaku jakbyś się zabrał z paracę lub studiował jakiś prawdziwy kierunek, który ma coś wspólnego z nauką, logicznym wnioskowaniem i jest wolny od ideologicznej indoktrynacji - w innym wypadku pozostaje Ci zostać roszczeniowym, niedouczonym, bezrobotnym proletariatem, który poprze każdy system destrukcji i pasożytnictwa.

@lukmarcus nie dziwi mnie, że nie wiesz jak i co się z czym łączy ... wystarczy spojrzeć na ten brak logiki i erystke na poziomie szkoły podstawowej.

Wracam do pracy Panowie, udanego lotu życzę.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Ponawiam prośbę zapoznania się z definicją słowa cenzury, bo jakoś nie widzę, aby polskie czy jakiekolwiek inne prawo zabraniało publikowania gdziekolwiek treści lub ścigało ludzi z banami na YouTube.

Ah, i widzę, że nie umiesz rozmawiać bez obrażania innych?

@who-knock Znamiennym jest użycie przez ciebie słowa "erystyka" na końcu twojej wypowiedzi, a zarazem zastosowanie w tym samym poście licznych chwytów z arsenału Schopenhauera. xD Przykład? Seria otwierających pytań, mających za zadanie z jednej strony odwrócić dyskusję na inne kwestie (taktyka wędzonego śledzia), z drugiej ma mnie zdezorientować i, poprzez nawał pytań, uniemożliwić lub utrudnić odpowiedź na nie, co rzec jasna u osób postronnych może wpłynąć na ocenę mojej osoby.

Potem korzystasz z połączenia dwóch sztuczek erystycznych starych jak świat - ad personam oraz no true scotsman. Czyli każdy nie-debil widzi rzekome łamanie prawa przez Youtube, zatem, drogi adwersarzu, skoro tego nie widzisz, jesteś debilem. Ach, tania to sztuczka, ale dobrze ukrywa absolutny brak argumentów merytorycznych. :)

Dalej mamy już porzucenie nawet pozorów dyskusji i wjazd na moją osobę. Fajnie pokazałeś, że duża część dorobku nauk społecznych i humanistycznych jest ci nie tylko obca, ale wroga ze względu na własne poglądy. Rzecz jasna mój kierunek studiów ma dużo wspólnego z nauką, ba, z wieloma naukami, ale nie ma to nic wspólnego z sednem tej dyskusji. Ot, chamski wjazd na mnie jako osobę, który w założeniu miał pokazać twoją wyższość moralną i zjednać czytelnika.

Końcówka wpisu skierowana do @lukmarcus jest zaiste ciekawa. Rozwalił mnie tekst o erystyce, której to zdecydowanie nadużywasz. Końcowe pozdrowienia to klasyczne wycofanie się rakiem z przegranej dyskusji.

Chętnie ustosunkowałbym się do merytorycznych argumentów, ale takowych w tekście @who-knock brak. Jest w nim natomiast, jak oceniam, dużo życiowej frustracji, nienawiści do nauki i miłości do prawicowej ideologii. Cóż, może jakbyś wyzbył się bezsensownych, ideologicznych bzdetów wspieranych przez wyznawane przez daną ideologię dogmaty mógłbyś nieco jaśniej spojrzeć na rzeczywistość i dojrzeć jej prawdziwy kształt?

Również serdecznie pozdrawiam. :D