To trochę jakbym słyszała moja córkę. Najchętniej by jadła sam makaron. Na obiad kotlety a w zasadzie samą panierkę. A poza tym to wszystko co jest żółte jest Ok. Zielone- nie ma szans.
RE: Wybiórczość jedzenia z punktu widzenia dziecka
You are viewing a single comment's thread from:
Wybiórczość jedzenia z punktu widzenia dziecka