#1 ZDROWE ŚNIADANIE: Bezglutenowe placuszki z jabłkiem 🍎🍎🍎

in polish •  7 years ago 

Chyba wszyscy znamy powiedzenie: śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Tylko jak z jego realizacją? Napiszcie w komentarzu czy jecie śniadania, a jeśli tak, to o której? Co najczęściej pojawia się na Waszym talerzu lub w lunchboxie? No właśnie, czy zabieracie ze sobą do pracy lub szkoły II śniadanie?

Mam dla Was kilka pomocnych zasad:

  1. Rano po obudzeniu wypijmy na czczo szklankę CIEPŁEJ (lub w temperaturze pokojowej) wody niegazowanej. Możemy dodać sok z cytryny, odrobinę miodu, świeży imbir, szczyptę kurkumy lub chilli (przyspieszy metabolizm). Tak jak rano bierzemy prysznic, by oczyścić ciało, tak oczyszczenia i nawodnienia potrzebują nasze narządy wewnętrzne. Czy chcielibyście brać rano prysznic w czarnej kawie z białym cukrem? (kawa w łazience tylko do peelingu :))
  2. No własnie jak z tą kawą, jeśli kawa, to po szklance wody i po śniadaniu :)
  3. Śniadanie starajmy się zjeść 1-1,5 po przebudzeniu! A nie 4 godziny...
  4. Poranny posiłek może składać się głównie z węglowodanów złożonych - kasze, płatki, pieczywo, owoce itp. lub być białkowo - tłuszczowy - jajka, bekon, awokado itp. Ważne jest to, by owoce jeść właśnie rano, najlepiej max do godziny 12.00 - 16.00
  5. Jedzmy różnorodnie! Np. w poniedziałek owsianka, we wtorek kanapki z wędliną i warzywami, a w środę jajecznica.
  6. Bierzmy ze sobą lunchboxy, aby przerwa między śniadaniem a obiadem lub obiadokolacją nie wynosiła ponad 4-5 godzin.

Żeby pomóc Wam w realizacji tych punktów przygotowałam pomysły na zdrowe śniadania w domu lub na wynos. Dzisiaj zapraszam na bezglutenowe gryczane placki z jabłkiem, które świetnie nadają się także jako przekąska poza domem.

Składniki:

  • 200 g kaszy gryczanej niepalonej (białej)
  • 1 duże jabłko lub 2 mniejsze
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • szczypta kurkumy
  • szczypta soli himalajskiej
  • olej kokosowy do smażenia 

Wykonanie: 

Kaszę gryczaną niepaloną namoczyć w wodzie i zostawić na noc. Na drugi dzień odlać wodę, w której moczyła się kasza, dodać  szczyptę soli, kurkumę i cynamon, zmiksować na gładkie ciasto. Jabłko zetrzeć na tarce, dodać do ciasta i wymieszać.  Na patelni rozgrzać odrobinę oleju kokosowego i smażyć małe placuszki.  

Placuszki można posypać cukrem pudrem lub podać z dżemem, czy świeżymi owocami.

Na zdrowie!

Moni

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

wyglada świetnie, będe musiał kiedyś spróbowac :)

Bardzo polecam! Placuszki te goszczą u mnie regularnie na śniadanie (były dziś) :))

Super! Przed pracą idealne śniadanie :)

Tak! Przed pracą i w pracy! 😋

Sprawdza się również jako świetna przekąska między posiłkami. Serdecznie polecam.

Dokładnie tak! 😉

Ja uwielbiam jajka na śniadanie :)

Czyli klasyka śniadaniowa 😉

A może jako bazę użyć mąki kokosowej? Myślę, że to byłoby ciekawe połączenie. Będę musiał spróbować w niedalekiej przyszłości.

Myślę, że wtedy wyjdą zupełnie inne placki, tu właśnie chodzi o ta moczoną kaszę gryczaną. Nie wiem czy sam banan złączy mąkę kokosową, pewnie trzeba będzie dodać jajko. Daj znać czy wyszły! 😉

bardzo fajny przepis :) wypróbujé niedlugo, aczkolwiek bede musiala poszukac kaszy gryczanej w Hiszpanii, to moze byc wyzwanie!

No właśnie, różnie bywa z dostępnością kaszy gryczanej i to jeszcze niepalonej. Ja w tym roku wiozłam ze sobą zapas na Maderę :))

dzisiaj sie dowiedzialam, ze nazywa sie to "trigo de sarraceno"
o ile to to samo... niestety, wszystkie zdrowe produkty sa tutaj dosc drogie... :(

Wyglądają ekstra :) wypróbujemy

Dziękuję 😊 Polecam!

Ale super profil! Na pewno będę zaglądała bo właśnie od półtora miesiąca jestem na diecie bezglutenowej, bezmlecznej i bezcukrowej :)

Ale się cieszę, że jesteś! 😊 Moje przepisy powstają głównie dla osób z nietolerancjami pokarmowymi, ale kieruję je do wszystkich. Z Tobą tutaj będzie mi jakoś raźniej, bo wiem, że zrozumiesz moje "dziwactwa" hihi

Ja się zdecydowałam na taką dietę ze względu na chorobę Hashimoto, którą chciałabym wyleczyć a chociażby zmniejszyć dawkę hormonów. Póki co czuję się rewelacyjnie! I tylko pomysłów brakuje na posiłki... do tej pory były bardzo monotematyczne. Dlatego też Twój blog będzie dla mnie super pomocny! I to żadne dziwactwa skoro samopoczucie tak się poprawia :) Mam ochotę każdego przekonywać do takiej diety ale wiem jak bardzo jest antyspołeczna i trudna pod względem dostępności produktów. Jutro wypróbuje pierwsze z Twoich polecanych przepisów i dam znać :) Pozdrawiam!