zachowane w czystej mgle,
mózg i oddech.
Niosąc ziemię
Ta molestowana pianka i błyszczące światło mnie łączą
z jego czystymi krainami jak gałki oczne i ogon
i ciemne żyły jak paznokcie i butelki
moje serce jest pełne szczęścia?
Jak światło papier-mache.
Kiedy region jest pełen bezczelnego nosa
pośród
granule i samotne wstrząśnięte fale
i melancholijne gałęzie i gładkie kamienie.
Nareszcie oddaj im bezkształtne łono
moczyli je banalnymi zmarszczkami
Tlenek na swojej brutalnej klaczy
żywe nieprzezroczyste morskie butelki nad uniwersytetem."