I co niby z tego wynika? Żadna z tych obserwacji historycznych (z czego pierwsza jest naciągana) nie jest przecież sama w sobie argumentem w tym sporze... Tygiel narodowy I Rzeczpospolitej w znacznie większym stopniu przyczyniła się do jej upadku niż wzrostu potęgi. Ale o ile wtedy jeszcze jakieś plusy były to już w dobie XX-lecia międzywojennego sytuacja ta powodowała nieustający konflikt wewnętrzny i problemy. Ja mam wrażenie że ludzie nie dostrzegają, że pomiędzy XVIII a XX wiekiem nastąpił proces budowania się świadomości narodowej w całej Europie. W kontekście tych przemian spójność narodowa, wynikająca faktycznie z drugiej wojny światowej jest dla Polski korzystna.
RE: Bosak: "Polska nie może stać się państwem wielonarodowym"
You are viewing a single comment's thread from:
Bosak: "Polska nie może stać się państwem wielonarodowym"