Też mam wrażenie, że to fejk :) bo brzmi absurdalnie nawet w kraju, w którym absurd jest normą. Chociaż jestem zdecydowanym przeciwnikiem wolnych niedziel w marketach to takie nocne zmiany to byłoby już robienie z rządu i obywateli kretynów:)
RE: Wolne niedziele i najsprytniejsza Biedronka.
You are viewing a single comment's thread from:
Wolne niedziele i najsprytniejsza Biedronka.