Jak zdobyć przyjaciół i zjednoczyć sobie ludzi

Tak książka ostatnio wpadła w moje ręce. Przez wiele osób polecana. Jednak ja podeszłam do niej z dystansem średnio przemawiają do mnie książki motywacyjne. Wychodzę z założenia jak coś chcemy robić to będziemy vto robić, jeśli nie no to nie. Nie lubię owijać w bawełnę więc przejdźmy do tematu głównego.

Wszystkie rady zawarte w tej książce są niby oczywiste, ale niewielu z nas się do nich stosuję, bo przecież co jest oczywiste zazwyczaj jest bardzo szybko zapominane. Przez zasady z tej książki którymi powinnyśmy się kierować w życiu codziennym.

nie krytykuj, nie potępiaj, nie pouczaj
szczerze i uczciwie wyrażaja uznanie
wzbudź w innych szczere chęci
okazuj ludziom szczerze zainteresowanie
uśmiechaj się
pamiętaj, że własne nazwisko to dla ludzi najważniejsze spośród wszystkich słów
bądź dobrym słuchaczem
mów bo tym co interesuje twojego rozmówcę
spraw, aby twój rozmówca poczuł się ważny
unikaj kłótni
okaż szacunek dla poglądów rozmówcy
jeśli nie masz racji przyznaj to
daj rozmówcy się wygadać
rzuć człowiekowi wyzwanie

Jest to tylko niewielka część z zasad. Sama muszę się tu przed wami, że często o niech zapominam i toczę rozmowy mało przemyślanie, ale po przeczytaniu tej książki postaram się to zmienić.
Co wy myślicie o tych punktach i o tego typu książkach?

"Nie bój się wroga, który cię atakuje. Obawiaj się przyjaciół, którzy ci schlebiają."