Ja miałem na myśli, że kiedy kobieta zdradza a facet wybacza, to mało która to docenia. Pracowałem kiedyś przy sprawach rozwodowych i widziałem setki przypadków. Przykre było na to patrzeć, ale kobiety zdecydowanie mniej doceniają to, ze partner wybacza. Najczęściej duma i wstyd, że ktoś był na tym przyłapany brały górę. Tu prym wiodły kobiety zdecydowanie. Sorry, że tak piszę, ale tak w większości przypadków było.
RE: Dokładnie tak...
You are viewing a single comment's thread from:
Dokładnie tak...