ć. Nie można było po prostu tego poprawić bez ciągnięcia mnie przez pół Polski?steemCreated with Sketch.

in strimi-stream •  7 years ago 

Historia sprzed kilku dni:
Na co dzień mieszkam w Krakowie, dostałem wezwanie do US w innym mieście (tego w którym mieszkałem jakiś czas temu), w celu wyjaśnienia wpłat na konto US i poprawienia błędu w deklaracji PIT za 2014! rok. No to biorę wolne w pracy, wsiadam w pociąg ok 6 rano (bo najłatwiej dojechać), zjawiam się w US w tym innym mieście, wchodzę do pokoju, do którego mnie wezwali. Pani pyta o moj NIP, szuka czegoś w komputerze, dzwoni do innej pani urzędniczki z tego samego US, po czym odsyła mnie do innego pokoju. Tam druga pani urzędniczka znów pyta o NIP, chwilę szuka czegoś w szafkach, potem w komputerze, potem dzwoni do kolejnej pani urzędniczki z tego samego US. Po tej rozmowie już dokładnie wie co jest nie tak z moją deklaracją. Siada przed swoim komputerem i poprawiam moją elektroniczną deklarację PIT. Zajmuje jej to kilka minut (ja w tym czasie cały czas siedzę na krzesełku dla petenta i gapię się w sufit albo przez okno). Na sam koniec wysyła elektronicznie mój poprawiony PIT, drukuje mi kopię i urzędowe potwierdzenie odbioru. Wręcza mi te dwa dokumenty i mówi ,że już wszystko w porządku.

Pytanie:
Po co ja tam w ogóle byłem potrzebny? Niczego nie wyjaśniałem, nawet niczego nie musiałem podpisać. Nie można było po prostu tego poprawić bez ciągnięcia mnie przez pół Polski?

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Podpowiem ci, że babka odwaliła za ciebie całą robotę i wysłała twój pit jako ty.

To wiem. Zwróciłem tylko uwagę, że skoro mogła to zrobić za mnie, nawetmój podpis nie był potrzebny, bo podpisała to podpisem elektronicznym US-u, to moja obecność tam była całkowicie zbędna. Chodzi o to, że byłoby o wiele łątwiej obywatelowi, gdyby urzędnicy w US takie mało istotne błędy w deklaracjach po prostu korygowali i wysłali zainteresowanym informację, że błąd został poprawiony, zamiast wzywać ich i marnować czas.

A co jeśli NIPu nie podales w deklaracji?
To by sie zgadzalo: - jedna zapytała o NIP? Potem wpisała. Druga zapytała o NIP? Pewnie trzeba dwa razy wpisać. Wpisała i zalatwione - a do tego pewnie NIPu nie wolno podawać przez telefon.
Przecież nikt by Ciebie nie ganiał bez powodu po urzędach ( ͡° ͜ʖ ͡ -)