Co do SP - szczerze mówiąc tak też podejrzewałem, jednak nie przeczytałem jeszcze dokumentacji projektu i łudziłem się, że budowanie reputacji/ siły głosu, w razie problemów, dałoby się uzasadnić, rozgraniczyć, argumentując próbą budowania "wizerunku", a nie kradzieżą własności intelektualnej motywowanej chęcią wzbogacenia się (czyli chciwością). Dzięki serdeczne za przypomnienie jak się rzeczy mają, jestem w Waszym świecie zupełnie nowy. Coś tam wiem o blockchainie i kryptowalutach, ale level podstawowy here (o pieniądzu fiduracyjnym wiem więcej). Natomiast o mechanizmach na jakich zbudowany jest serwis wiem jeszcze niewiele. W związku z tym przez weekend zamierzam przejrzeć dokumentację projektu, zobaczymy czy uda się to zrobić. Pozdrawiam :)