Autor podpisany JR na stronie fronda.pl pomstuje: "Do paki za psa, czyli kpina z rozumu. Bartoszowi D. z Chełmży grożą trzy lata więzienia. Nikogo nie napadł ani nie pobił, niczego też nie ukradł. Mężczyzna siedzi jednak w areszcie niczym groźny bandyta. A poszło o psa". Małe przypomnienie - poszło o szczeniaka Fijo. Według ustaleń policji Bartosz D. złamał mu kość udową, uszkodził miednicę, rdzeń kręgowy, doprowadził do zwichnięcia rzepki i szczęki, wybił zęby.
See the full content Fronda zbulwersowana tym, że można iść do więzienia za skatowanie psa. Brednie. Anonimowe, ale trzeba je skomentować!