Ja najbardziej nie lubię hipokryzji. Nagrody "dla najlepszego Kielczanina" wiadomo, przed czym mają chronić. Tutaj był bieg w święto państwowe. Organizatorzy mogą dać nagrodę komu chcą. To zawodnicy ocenią regulamin. To takie głosowanie przez udział. Jeśli dla kogoś zapis jest rasistowski - może wybrać inny bieg, np. w Kielcach. Tu chyba nie było nagród pienięznych.
W sporcie normalne są wykluczenia - kategorie podzielone dla kobiet i mężczyzn (tutaj też wchodzi polityka), na mistrzostwach akademickich nie grają absolwenci OHP, w reprezentacji księży nie zagra Lewandowski, a w lidze trampkarzy nie zobaczymy seniora. U nas na lidze halowej był limit na zawodników poszczególnych lig. To dopiero sortowanie ludzi :D
Machina