Ja miałam taki panel i zaznaczałam na niem przerwę od monitora co 5 minut. Była komuniktor firmowy ale jak nie go nadużywało to kierownik dostawał informacje że to już prywata a nie służbowe cele komunikowania się. Co do ludzi to ja miałam takie sfrustrowane baby wokół siebie. Jakieś dziwne cele do realizacji... nie potrafiłam się zintegrować z sekcją.
RE: Dzień z życia w korpo- byłam korpo biurwą.📠
You are viewing a single comment's thread from:
Dzień z życia w korpo- byłam korpo biurwą.📠