Cześć (Warszawo), tu Sławomir! Antonik – człowiek, który podpalił swoją dzielnicę

in afera •  6 years ago 

<br/

Wczoraj, 4 lipca, odbyła się oficjalna konferencja prasowa, na której organizacja społeczna o nazwie Bezpartyjni Samorządowcy przedstawiła swojego kandydata na urząd Prezydenta Warszawy w zbliżających się wyborach samorządowych 2018. Po niezliczonych bojach, przepychankach i studzeniu wybujałych ego mocno zużytych garniturów politycznych, na kandydata na prezydenta stolicy wybrany został Sławomir Antonik – obecny Burmistrz Dzielnicy Targówek.


Kim jest Sławomir Antonik, większość mieszkańców Targówka wie doskonale. Tym, którzy nie poznali jeszcze swojego burmistrza, przybliżamy jego postać na podstawie działań podejmowanych przez niego w Zarządzie Urzędu Dzielnicy Targówek.(html comment removed: more)


 

Z ostatniej chwili


Podczas ostatniego Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni Mieszkaniowej Bródno (SM Bródno) mieszkańcy mieli okazję zapoznać się z prawdą na temat podwyżek za użytkowanie gruntów (nie mylić z wieczystym użytkowaniem), jakie zafundował im burmistrz Antonik. Pan Antonik wysłał „zawiadomienie” do swojego kolegi „prezesa” SM Bródno – Krzysztofa Szczurowskiego, w którym poinformował „prezesa” o podwyżkach dotyczących użytkowania gruntów; podwyżki obowiązują od 1 kwietnia 2018 roku. „Prezes” SM Bródno, by kryć swojego kolegę burmistrza, w piśmie do mieszkańców napisał, że została podjęta „decyzja”, a nie „zawiadomienie”, w dodatku podjęta przez Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawa, a nie burmistrza Antonika. Panowie niestety przekombinowali i prawda wyszła na jaw. Pismo wysłane do Prezesa SM Bródno nie było „decyzją administracyjną”, tylko „zawiadomieniem” ze względu na fakt, że zawiadomienia nie można zaskarżyć do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO). Zaskarżenie „decyzji administracyjnej” w tym przypadku skutkowałoby najprawdopodobniej jej odrzuceniem. Dlaczego? Bo prawda o gruntach jest taka, że grunty i budynki na Bródnie należą do Miasta Stołecznego Warszawy, a SM Bródno wysuwa żądania do tych nieruchomości bezprawnie. Skoro miasto jest właścicielem gruntów, to byłoby to kuriozalne, że jednocześnie samo sobie podnosi czynsz na własnych nieruchomościach. A tak, mamy „zawiadomienie”, nazwane przez Prezesa SM Bródno „decyzją”, mamy Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy w imieniu, którego ma prawo zgodnie z pełnomocnictwem występować Burmistrz Dzielnicy – tu Pan Sławomir Antonik i lody się kręcą. Obecnie mieszkańcy Bródna ustalają, ile pieniędzy wpłynęło na konto urzędu z tytułu tej wątpliwej decyzji administracyjnej.

Sortownia drobiu przy ul. Staniewickiej na Bródnie
Jedną z inwestycji, jaką Targówek zawdzięcza Burmistrzowi Antonikowi, jest powstająca przy ul. Staniewickiej na Bródnie sortownia drobiu. Kontrowersji wokół tej inwestycji jest masa, ale Pan burmistrz Antonik głuchy na głosy mieszkańców, stoi na stanowisku, że jeżeli chodzi o sortownię, wszystko zostało zrobione zgodnie z przepisami. A jakie są fakty? W odległości 400 metrów od powstającej inwestycji znajdują się osiedla mieszkaniowe, szkoła, zakład opiekuńczy dla osób starszych, dwa cmentarze – Bródnowski oraz Żydowski, firmy medyczne, spedycyjne i inne. Tylko nieliczne podmioty sąsiadujące z przyszłą sortownią zostały uznane za stronę w sprawie. Jak się okazało, decyzję pozwolenia na budowę sortowni podpisał Naczelnik Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Dzielnicy Targówek, który kilka dni po tym fakcie przeszedł na emeryturę, umywając ręce po tej nieczystej i kontrowersyjnej inwestycji. W toku wydarzeń związanych z protestami mieszkańców oraz lokalnych przedsiębiorców wyszło na jaw, że Urząd Dzielnicy nie zainteresował się procesem produkcyjnym, m.in. ile mięsa będzie przerabiane dziennie, ile zakład będzie generował odpadów i gdzie będą one magazynowane. Decyzja środowiskowa, opinia weterynaryjna, zasady dobrego sąsiedztwa – to wszystko okazało się również nieważne dla urzędników Pana Burmistrza Antonika. Co więcej, Pan burmistrz, zamiast pochylić się nad problemem mieszkańców i naprawić to, co „zepsuł” jego pracownik, wniósł do prokuratury oskarżenie względem jednego z przedsiębiorców. Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy.


W ostatnim czasie ukazała się niezależna ekspertyza dotycząca inwestycji pt. Sortownia drobiu. Wynik analizy jest druzgocący dla urzędników pana Antonika, bo… Z analizy projektowej nie wynika jednoznacznie, czy będzie to magazyn, hurtownia, paczkownia czy przetwórnia drobiu. Brak jest zaznaczonego procesu konserwacji mięsa, brak założeń technologicznych dla projektów instalacyjnych, brak odniesienia się do kontroli szkodników i insektów, brak informacji o tym, w jaki sposób utylizowane są zabrudzone lub zepsute resztki mięsa i wędlin, a także wiele, wiele innych nieścisłości. Sprawą sortowni zainteresowały się zarówno media lokalne, jak i ogólnopolskie. Co na temat sortowni powie nowy kandydat na rynku politycznym? Czy zmieni zdanie i zacznie wspierać mieszkańców i przedsiębiorców? Zobaczymy …

Spalarnia śmieci na Targówku Fabrycznym
Mieszkańcy Dzielnicy Bemowo pozbyli się szkodliwej i uciążliwej inwestycji – spalarni śmieci – ze swojego podwórka. Burmistrz Antonik nie widzi problemu w tym, że w jego dzielnicy zostanie rozbudowana istniejąca już spalarnia przy ul. Zabranieckiej na Targówku Fabrycznym. Nowa spalarnia w naszej dzielnicy będzie większa siedmiokrotnie od istniejącej. Jednocześnie otoczona jest licznymi kontrowersjami, wśród nich wymienić można zgodę środowiskową czy też brak odpowiedniej infrastruktury… Pocieszeniem dla mieszkańców w zamian za rozbudowę spalarni śmieci ma być m.in. Zalew Bardowskiego, o którym mieszkańcy piszą tak: „[…] zdążyliśmy oswoić się już z myślą, że dzielnica traktuje Zalew Bardowskiego – Targówek/Ząbki jak niechcianego podrzutka, oddając go komercyjnej firmie. Także najlepsze co możemy dostać, to zamiast obiecanych rowerów wodnych i rodzinnych atrakcji, to drogi Wake. W zamian (oprócz setek metrów stalowej siatki, która skutecznie oszpeciła ten zakątek) miał być porządek i ład. Tymczasem niedługo zabraknie folii do łatania wieży widokowej (liczba dziur przekroczyła już 15), fontanna (wybudowana za pieniądze z budżetu partycypacyjnego) włączana jest na krótko i w dziwnych porach, najstarsi górale zaś nie pamiętają, kiedy włączana była kaskada wodna. Karuzela zaś zdematerializowała się kilka miesięcy temu”.

Praca dla swoich
Burmistrz Antonik w grudniu 2017 roku zdecydował się na „usunięcie” swojej koleżanki Agnieszki Szmulewicz ze stanowiska Wiceburmistrza Targówka. Wakat po Pani Szmulewicz został przekazany Panu Rafałowi Dworackiemu – prominentnemu działaczowi Platformy Obywatelskiej, którego pryncypałem jest były Przewodniczący Rady Dzielnicy Targówek – Krzysztof Miszewski. Na takie posunięcie Pan Antonik zdecydował się dlatego, aby utrzymać się na stanowisku burmistrza Targówka, ratując koalicję PO – SM Bródno. W marcu 2018 roku redakcja naszej gazety dotarła do informacji, że zaraz po tym (2 dni później) jak Pani Szmulewicz straciła stanowisko wiceburmistrza, rozpoczęła ona pracę na stanowisku wicedyrektora biblioteki publicznej na Targówku. Warto nadmienić, że nadzór nad Wydziałem Edukacji i Wychowania sprawuje burmistrz Sławomir Antonik, a także, że informacja o pełnionej przez Panią Szmulewicz funkcji wicedyrektora na stronie internetowej biblioteki ukazała się dopiero po tym, jak oficjalne pisma z pytaniami w tej sprawie zaczęły wpływać do Urzędu Dzielnicy Targówek. Tajemnicą poliszynela jest również to, że Pani Szmulewicz w niedalekiej przyszłości ma zająć intratne stanowisko dyrektora nowego Domu Kultury „Siarczana” na Targówku Fabrycznym.

Dom Pomocy dla Niepełnosprawnych Intelektualnie
Na Targówku od ponad dwóch lat Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną prosi władze dzielnicy o zajęcie się tematem budowy całodobowego domu opieki dla osób niepełnosprawnych intelektualnie. Władze dzielnicy niestety okazały się głuche na te wołania. Niepełnosprawni oraz ich rodzice postanowili więc poszukać pomocy u władz miasta. Po wielu rozmowach oraz spotkaniach urzędnikom stołecznego ratusza udało się wygenerować środki na budowę takiego obiektu, jednak w gestii władz dzielnicy pozostało wskazanie działki pod budowę domu opieki. Lekceważące podejście do sprawy Pana Antonika zmusiło radnych Targówka na zwołanie sesji nadzwyczajnej Rady Dzielnicy Targówek, podczas której zarówno radni opozycyjni, jak i rodzice osób niepełnosprawnych ze łzami w oczach prosili o pomoc i zaangażowanie. Pan Burmistrz Antonik zdobył się na wysiłek i wskazał działkę, na której on widziałby Dom Opieki dla Niepełnosprawnych Intelektualnie. Pojawiła się nadzieja – światełko w tunelu. Jednak światełko pojawiło się tylko na chwilę, gdyż urzędnicy Pana Antonika wskazali działkę, która niestety nie spełnia wymogów pod budowę takiego obiektu jak dom opieki. Rodzice niepełnosprawnych nie zawiesili rękawic na haku i walczyli dalej. Omijając instytucje burmistrza Targówka, nie chcąc narażać się w przyszłości na kolejne rozczarowania, rodzice niepełnosprawnych dzięki uprzejmości urzędników miejskiego ratusza znaleźli działkę pod budowę Domu Opieki dla Niepełnosprawnych Intelektualnie. Gdzie? Na Bródnie – tam, gdzie od blisko 30 lat mieszka Pan Sławomir Antonik, gdzie jest burmistrzem już nie pierwszą kadencję i do niedawna pełnił funkcję Przewodniczącego Rady Nadzorczej SM Bródno. Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane…


Burmistrz Sławomir Antonik na Targówku jest już na wylocie. Po tym, jak wyglądała ostatnia kadencja władz dzielnicy Targówek pod jego rządami, nikt z mieszkańców nie ma wątpliwości, że temu panu już należy podziękować. Warto zatem prześledzić ścieżkę kariery Pana Sławomira, zanim odda się na niego głos w zbliżających wyborach samorządowych 2018.
Redakcja
https://www.facebook.com/radiokolor/videos/10160376486220447/

Posted from my blog with SteemPress : https://mieszkaniectargowka.pl/index.php/2018/07/05/czesc-warszawo-tu-slawomir-antonik-czlowiek-ktory-podpalil-swoja-dzielnice/
Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!