No to wracamy do tematów dotyczących rysowania. Teoria mieszania kolorów tak szczerze najbardziej przydaje się ludziom posługującym się farbami i kredkami akwarelowymi, ze szczególnym naciskiem na farby - po prostu ze względu na łatwość ich połączenia. Ja tak szczerze mam dużą skłonność do sprawdzania takich rzeczy samodzielnie, po prostu zawsze brałam kolory, które - jak mi się wydawało - miały dać odpowiedni odcień. Niestety, dość często kończyło się to wymazywaniem w popłochu powstałej plamy. Ogólnie to największy problem mam z osiągnięciem ładnego krycia przy jasnych kolorach, bo w moim zestawie jest beznadziejny biały ( czarny w sumie też) dlatego już od dłuższego czasu planuję dokupienie tych właśnie pojedyńczych kredek z prismacolor. Mam nadzieję że tym wpisem pomogę wam trochę oszczędzić sobie takich błędów, jakie popełniałam ja ;)
1.KOŁO BARW
Więc zacznijmy, że są trzy kolory podstawowe - żółty, niebieski i czerwony. Po zmieszaniu niebieskiego z żółtym powstanie zielony, po zmieszaniu czerwonego z żółtym powstanie pomarańczowy, a niebieskiego z czerwonym - fioletowy. Kolory powstałe poprzez wymieszanie barw podstawowych to barwy pochodne. Ich odcień zależy od tego, jaki jest stosunek jednej barwy do drugiej.
Dalej mamy barwy dopełniające, które zazwyczaj leżą w kole barw naprzeciwko siebie, i poprzez ich zmieszanie otrzymujemy biel,czerń, bądź szarość ( zależy to od metody ich połączenia)
2.BARWY CIEPŁE I ZIMNE
I tu najlepiej chyba oddać sprawę intuicji, i iść na skojarzenia. Kolory ciepłe to te, które kojarzą się z latem i dodają energii, a zimne przeciwnie, przywodzą na myśl zimę i uspokajają. Barwy ciepłe to poprostu odcienie czerwieni i żółci, natomiast zimne są odcieniami niebieskiego i zielonego. Patrząc na przykład na Mona Lisę ( specjalnie szukałam czy taka forma jest poprawna :D) można zauważyć, że kolory ciepłe są stosowane częsciej na pierwszych planach, a zimne na dalszych, dlatego są też nazywane barwami dalszej perspektywy.
3.BIAŁY I CZARNY
Tutaj to nie trzeba się zbytnio rozwodzić - biały rozjaśnia, czarny sprawia, że nasz kolor jest ciemniejszy :D
Wiem, że to jeden z najnudniejszych tematów z całej dziedziny, ale po prostu musimy przez to przebrnąć wszyscy. Pomyślcie sobie, że w końcu stworzyliście piękny, ale to naprawdę piękny obraz, że z coraz większym podnieceniem kolorujecie kolejne elementy, i gdy zostanie ta jedna, ostatnia część do zakolorowania, w samym centrum obrazu, wychodzi wam nie taki kolor, jak trzeba. Że ten właśnie element miał być właśnie tym zbierającym całą uwagę, że wszystko inne było tworzone pod tło, tylko by doskonale wybić właśnie ten jeden element, który miał aż lśnić na waszej pracy. I że ten nieodpowiedni kolor psuje waszą koncepcje, że już nie pasuje. Czujecie to? Właśnie dlatego, razem będziemy przerabiać wszystko - zarówno te przyjemne, jak i nudne tematy :)
Źródła zdjęć:
1.http://obrazy.tematnatopie.pl/harmonia-koloru/
2.http://katarzynatrochimiuk.pl/mieszanie-kolorow
3.http://katarzynatrochimiuk.pl/mieszanie-kolorow
4.http://katarzynatrochimiuk.pl/mieszanie-kolorow