Wstępne, luźne wrażenia po 4 epizodzie "Wiedźmina" + Egzorcysta trafił na Netflix!

in engrave •  5 years ago 

Inba na zamku w Cintrze różni się od tej w książce, ale uważam te zmiany za niezbyt istotne. Działają w obrębie serialu i łączą się z fabułą poprzednich odcinków tworząc zgrabną adaptację opowiadań Sapkowskiego. Mimo niewielkich odstępstw, to całość wypada dokładnie tak jak w książce.

Mieszkańcy Skelige są jak w grze i książce, Pavetta odpaliła moc, której Ciri użyła w grze, Cavill zachowuje się dokładnie tak, jak w książce - nienarzucający się ateista, który z rozsądku i wygody zaadaptował się do ludzi. Rozumie jednak, że ludzie kierują się pewnymi zachowaniami, które warto znać, by przeżyć. Nie jest niestety w pozycji do narzucania swoich zasad ;).

Zaraz odpalę 5 odcinek, więc powiem jeszcze tylko tyle - z odcinka na odcinek jest coraz lepiej! A jednak rozwinę, bo na Steemit nic nie pisalem jeszcze o "Wiedźminie", bo czekałem aż obejrzę parę odcinków i moja opinia nieco się ugruntuje. Dla mnie serial prezentuje poziom solidnego +8/10 póki co. Jest to dobry mix między adaptacją książki, a gry. Stylistyka jest mocno growa, a scenariusz to głównie książki lub nowe teksty/dialogi, które jednak pozostaję zgodne duchowo z literackim pierwowzorem/zamysłem Sapkowskiego.

Walki na miecze są piękne i satysfakcjonujące. Odcinek w Blaviken, walka na bankiecie, walki magów (1 typ ma kikimorę robotnicę jako peta i rzuca magicznymi sztyletami, how sweet <3 <3), Jaskier jest totalnie taki jak w książce, mosznozbroje Nnilfgaaru dobrze wypadły na dalszym planie i w ruchu faktycznie wyglądają ok.

Jeśli serial utrzyma poziom, a nie mam powodów by myśleć inaczej, to na pewno nie raz do niego wrócę. Solidny poziom.

Aaa i Walaszek oznajmił, że jego serial trafił do Netflixa :).


Pierwotnie opublikowano na Zwykły chłopak piszący o popkulturze, polityce, anime, serialach, ksiażkach i wszystkim innym, co go zainteresuje.. Blog na Steem napędzany przez dBlog.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Mimo niewielkich odstępstw, to całość wypada dokładnie tak jak w książce.

Pytanie czy zachowany został klimat książki. Moim zdaniem tak średnio. Choć szczerze nie ma to dla mnie aż takiego znaczenia. Gorsza jest ta pomieszana chronologia. Dla osób, które nic nie czytały Sapkowskiego jest to trudne do ogarnięcia.

IMO został - Netfliksowy Wieśmak jest gorzko-słodki, jak książka, choć tego typu scen było więcej w pierwowzorze. W serialu trochę mi ich brakuje i faktycznie Netflix przyciął niektóre rzeczy za mocno, ale jestem skłonny przymknąć oko, bo spodobało mi się to co dostałem i jest to spójne. Serial nie gwałci ksiażki, a ją uzupełnia i umiejętnie wykorzystuje rzeczy napisane przez Sapka.

Chronologia w ksiązkach też była pomieszana :P. Ale z jednym zgodę się w 100% - mogliby lepiej odróżnić przyszłość od przeszłości, bo nie raz źle się oglądało.