Krótki wypad do Birsztan

in hive-191315 •  4 years ago  (edited)

Read this post on TravelFeed.io for the best experience



Każdy prawie myśląc o uzdrowiskach na Litwie wymieni pewnie Druskieniki. Bo to i marszałek, i ogromna ilość turystów z Polski w latach dziewięćdziesiątych, kiedy Druskieniki przebijały wszystkie kurorty cenowo i starały się zapełnić miejsca w sanatoriach gośćmi z Polski, gdy przestano przyjeżdżać tam tak często z terenów byłego Związku Sowieckiego. Teraz nie muszą się reklamować. Turystów jest tam dość i właściwie to największy mankament tego miejsca. Ale całkiem niedaleko jest jeszcze drugie uzdrowisko, o którym mało kto słyszał w Polsce. Birsztany. 

Birsztany leżą w zakolu Niemna zwanym „buchta”.  Niemen w tym miejscu okrąża spory obszar, po to aby wrócić niemal w to samo miejsce. Takich zakoli jest zresztą więcej, ale to jest najbardziej znane. Miejsce miało ciekawą historię. Doskonale nadawało się do polowań, ulubili je sobie także rozbójnicy napadający na jadących z Wilna do Warszawy.

Najlepiej zacząć od rozejrzenia się po okolicy. Pod Birsztanami znajduje się wieża widokowa, na którą warto się wspiąć, aby przyjrzeć się z góry „buchcie” i Niemnowi. To prawdziwy rarytas dla miłośników wież widokowych. Ma 51 metrów wysokości, ale schody (jest ich trzysta) są tak doskonale zaprojektowane, że wchodząc nie czuje się zmęczenia. Wieżę oddano do użytku w 2019 a więc to całkiem nowa atrakcja. Miałem wrażenie, że architekt inspirował się obrazami Ciurlionisa, który często przedstawiał na nich wysokie dzwonnice. Autorem projektu jest Donatas Malinskas.

Birsztany w porównaniu z Druskienikami są niewielkie. Nie ma tam także ogromnych nowoczesnych sanatoriów, które w Druskienikach rosną jak grzyby po deszczu. Jest trochę historycznej architektury uzdrowiskowej, która jest bardzo dobrze zadbana. Atrakcji nie ma tu może zbyt wiele, ale są dwa muzea. Miejsce znane było z wodolecznictwa praktykowanego zgodnie z zaleceniami doktora Kneippa i dziś można sobie zaaplikować w Parku Zdrojowym taką kurację połączoną z chodzeniem po przeróżnych dziwnych powierzchniach, od kamieni po szyszki, co też ma mieć zbawienny wpływ na nasz organizm.

Oczywiście, jak w każdym uzdrowisku, są miejsca gdzie można spróbować wód mineralnych. To właśnie stąd pochodzi słynna litewska woda mineralna „Vytatuas”.


View this post on TravelFeed for the best experience.
Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Congratulations @helcim! You received the biggest smile and some love from TravelFeed! Keep up the amazing blog. 😍 Your post was also chosen as top pick of the day and is now featured on the TravelFeed.io front page.

Thanks for using TravelFeed!
@lesiopm (TravelFeed team)

PS: TravelFeed is in social media to reach out more people, follow us on Facebook, Instagram, and Twitter.