Geneza:
Popularnie nazywany koronawirus pojawił się po raz pierwszy w chińskiej, zamieszkiwanej przez 11 milionów osób metropolii Wuhan. Pierwszy człowiek najprawdopodobniej zaraził się poprzez zjedzenie nieświeżych owoców morza lub zupy z nietoperza.
Strona biologiczno-chemiczna wirusa:
SARS-CoV-2 doprowadza on do choroby zwanje COVID-19. Zakażenie tym wirusem objawia się trudnościami w oddychaniu, kaszlem, wysoką gorączką. Są to typowe objawy dla wirusowego zapalenia płuc i grypy.
Więc jak odróżnić groźnego wirusa z Wuhan od tych pospolitych chorób?
Chińscy specjaliści w zakresie medycyny stwierdzili, że najłatwiej go wykryć po zmianach w układzie pokarmowym organizmu. Objawia się on bowiem trudnościami w trawieniu.
Wirus pod mikroskopem.
Statystyka:
Na dzień 1 marca tego roku liczba potwierdzonych zarażeń na całym świecie wynosi prawie 87 tysięcy, około 3 tysiące osób zmarło, a 42 tysiące zostało wyleczonych. Największym ogniskiem wirusa są oczywiście Chiny. Innymi państwami, w których odnotowano dużą liczbę zarażonych to m.in. Korea Południowa, Japonia, Iran oraz Stany Zjednoczone. Dodatkowo dnia 29 lutego 2020 odnotowano pierwszy zgon spowodowany wirusem właśnie w USA. W Polsce na szczęście jeszcze nie stwierdzono zakażenia koronawirusem, mimo to, że znalazło się kilka osób z jego podejrzeniem. Jak informują media, to tylko kwestia czasu, kiedy wirus również dostanie się do naszego państwa.
Powyżej- mapka świata przedstawiająca potwierdzone zakażenia koronawirusem na dzień 1 marca 2020.
Czy panika jest nam w ogóle potrzebna?
Epidemia koronawirusa, tak jak każdej innej choroby, doprowadziła do masowej paniki ludzkości na całym świecie. W sklepach coraz częściej widujemy puste półki. Prawda jest taka, że postępując w taki sposób, tylko pogarszamy całą sytuację oraz pogarszamy sytuację gospodarki, która i tak została już dotknięta przez wirusa. On sam atakuje w większości przypadków osoby o osłabionej odporności organizmu, a więc osoby w podeszłym wieku lub po chemio terapii. Dodatkowo jego śmiertelność wynosi nieco ponad 1%. Nie możemy całkowicie lekceważyć tej epidemii , ale nie powinniśmy popadać w paranoję. Wystarczy kierować się opisanymi poniżej zasadami.
Profilaktyka:
SARS-CoV-2 jest wirusem, co oznacza, że nie zabije go żaden antybiotyk. Naszą jedyną bronią przeciwko niemu jest własny organizm, a jego działania obronne może wspomóc jedynie szczepionka, która prawdopodobnie zostanie opracowana w ciągu kilku tygodni. Od razu po wykryciu wirusa naukowcy przewidywali, że będzie ona gotowa w ciągu 16 tygodni, ale wirus jest podatny na mutacje, a każda z nich przedłuża pracę nad lekiem.
Aby zmniejszyć prawdopodobieństwo zarażenia do minimum powinniśmy przestrzegać tych kilku zasad:
- Myj ręce po każdym powrocie do domu, najlepiej jak na załączonym poniżej obrazku.
Unikaj miejsc publicznych, nie chodź na koncerty lub inne imprezy gdzie zazwyczaj są tłumy.
Zrezygnuj z wycieczek do państw, gdzie wirus już występuje, a szczególnie do prowincji/regionów, w których ilość zarażeń nie jest mała.
Noś maseczki, ale tylko takie, które posiadają filtr. W popularnych jednorazowych maseczkach przerwy pomiędzy materiałem są większe, niż sam wirus, więc stosowanie ich nie chroni nas, a kupowanie ich to zwykłe marnowanie pieniędzy.
Kiedy podejrzewasz, że mogłeś zostać zarażony, a twoje objawy idealnie pasują do tych, które opisałem powyżej, powinieneś zadzwonić do służb i przedstawić im całą sytuacje. Niestety w Polsce zazwyczaj trzeba samodzielnie kierować się do szpitala, w którym zrobią nam badanie na koronawirusa. Jest to bardzo ryzykowne, ponieważ jeżeli ktoś jest zarażony i samodzielnie przekieruje się na badania, to tylko zwiększy liczbę zarażonych i pomoże wirusowi się rozprzestrzeniać.
Mam nadzieję, że tym krótkim artykułem udało mi się przedstawić pokrótce wszystkie najważniejsze informacje dotyczące koronawirusa.
Źródła: