Czym tak naprawdę jest Geneva Motor Show?

Geneva Motor Show to ogromna wystawa aut w Szwajcarii, która odbywa się co roku w marcu i jest największym wydarzeniem tego typu w Europie. Stanowi jednocześnie pole bitwy dla firm samochodowych oraz miejsce, gdzie można podziwiać najróżniejsze typy aut oraz ich modyfikacje.

Ferrari 488 Pista

Jak wygląda sytuacja w tym roku?

To już 88. edycja tego samochodowego wydarzenia. Targi trwają od 6 do 18 marca. Pierwsze dwa dni są zarezerwowane dla dziennikarzy, a resztę czasu targi będą otwarte dla zwiedzających. Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 16 franków szwajcarskich, czyli w przeliczeniu ok. 56zł. Tym razem organizatorzy znów się postarali i jest na co popatrzeć. Każdy powinien tutaj znaleźć coś dla siebie.

Ważne elementy targów

Oczywiście są to tylko przykładowe modele, ponieważ aut wartych uwagi jest całe mnóstwo.

•Rimac C Two

Chyba największe zaskoczenie targów. Chorwacka firma Rimac Automobil zaprezentowała najszybsze auto elektryczne świata. To cudo posiada 1914 KM i 2300 Nm maksymalnego momentu obrotowego, co pozwala na przyspieszenie do 100 km/h w czasie 1,97 s i do 300 km/h w 11.8 s. Maksymalna prędkość to 412 km/h. Planowana produkcja to 150 egzemplarzy. Rimac C Two posiada homologację drogową.

Rimac C Two

•Hennessey Venom F5

Posiada 1600 KM i 1763 Nm, a prędkość maksymalna to 482 km/h. Do 300 km/h rozpędza się w poniżej 10 s, a do 400km/h w poniżej 20 s.

Hennessey Venom F5

•Toyota GR Supra Racing Concept

Wyścigowa wersja koncepcyjna, o której było głośno ze względu na wielki sukces poprzednika – Toyoty Supry

Toyota GR Supra Racing Concept

•BMW M8 Gran Coupe

Wersja koncepcyjna, która ma trafić do sprzedaży w następnym roku i należeć do flagowej 8 serii BMW. Czyż nie wygląda wspaniale?

BMW M8 Gran Coupe

Inne auta, które zwracają na siebie uwagę

Lamborghini Performante Spyder

McLaren Senna GTR

Pagani Huayra Roadster

Volkswagen I.D. Vizzion

Porsche 911 GT3 RS

Bugatti Chiron

Kończąc...

Moim zdaniem wystawa robi ogromne wrażenie. Patrząc na te wszystkie zdjęcia i relacje, aż szkoda mi, że mnie tam nie ma. Bycie tam osobiście i możliwość wejścia do jednego z takich supersamochodów to coś czego można pozazdrościć.