Ryzyko - czy warto je podjąć

Witam Was Steemianie

Dzisiaj chciałbym skoncentrować się na ryzyku, na tym czym jest i dlaczego warto je podjąć, albo może nie warto.

W mowie potocznej ryzyko oznacza jakąś miarę/ocenę zagrożenia czy niebezpieczeństwa wynikającego albo z prawdopodobnych zdarzeń od nas niezależnych, albo z możliwych konsekwencji podjęcia decyzji.

Jak widzicie ryzyko ściśle związane jest z decyzją. Ryzykujemy, czyli decydujemy,że coś zrobimy, coś, co zazwyczaj kojarzy nam się z jakimś niebezpieczeństwem, bądź niepewnością. Podejmujemy świadomie jakieś działanie, ale naszej decyzji zazwyczaj towarzyszą jakieś emocje (strach, brak wiary, że się uda itp.) To właśnie strach najczęściej sprawia, że albo zwlekamy z podjęciem danej decyzji, albo wręcz nigdy jej nie podejmujemy.

Dzisiaj chciałbym się skupić na ryzyku inwestycyjnym

Większość z nas nie lubi niepewności, a podjęcie jakichś działań inwestycyjnych wiąże się właśnie z niepewnością. Często zadajemy sobie pytanie, a co będzie jak się nie uda?, jak nasza inwestycja okaże się chybiona i stracimy wszystko co zainwestowaliśmy? Takie, właśnie wątpliwości rodzące się w naszej głowie sprawiają, że jednak się nie decydujemy na dane działanie.

Ja osobiście polecam zadać sobie zupełnie inne pytanie : "Co będzie jak się uda" Jak będziemy się czuć, kiedy nasza decyzja okaże się strzałem w dziesiątkę, jak ta jedna decyzja może zmienić nasze życie? Co dzięki temu zyskamy?
Kiedy odpowiemy sobie na te pytania, znacznie łatwiej będzie nam swój cel zrealizować. Dlaczego? Bo bardziej skupimy się na pozytywach danej sytuacji, na korzyściach, które może nam przynieść:)

Wg mnie ogromnym ryzykiem jest pędzenie 200km/h motocyklem przez miasto i prawdopodobnie nigdy bym się na to nie zdecydował:)

Ale, czy aż tak dużym ryzykiem jest inwestowanie kwoty, no nie wiem, 200 czy 300 zł miesięcznie, systematycznie, po to aby za jakiś czas cieszyć się lepszym życiem? NIE SĄDZE:) Oczywiście tu też jest ryzyko, ale możemy je dość skutecznie minimalizować. Np 100zł inwestujemy w złoto, czy inne metale szlachetne, 100zł w nowe technologie i 100zł w jeszcze inne aktywa. Dzięki temu jesteśmy w miarę zabezpieczeni i ryzyko straty znacznie maleje:)

Podsumowując bardzo zachęcam Was do tego, abyście jakąś część swoich dochodów przeznaczali na inwestycje, które z dużym prawdopodobieństwem Wam się zwrócą w dłuższej perspektywie czasowej:)

Pozdrawiam Was i życzę samych udanych decyzji:)