Macierze dyskowe - RAID

in polish •  6 years ago 

Dyski twarde to pewnego rodzaju zmora komputerów. Jest to komponent najczęściej narażony na awarię. Rzadko kiedy się zdarza, że padnie procesor albo karta graficzna, a dysk i zasilacz to takie TOP 10 (jeśli nie TOP2) typowych awarii sprzętowych.

image.png

Typowy komputer ma jeden dysk twardy, gdyż tak jest taniej, ale droższe konstrukcje (lub jak użytkownik sobie zażyczy) mogą mieć więcej dysków. W laptopach zwykle może być do dwóch tego typu nośników (w skrajnych przypadkach słyszałem o 3 stacjach). W komputerach często zależy to od konstrukcji i dostępnych kabli (w moim stacjonarnym do 5 dysków można podpiąć, chociaż miejsce na dwa ciężko znaleźć).

Ktoś może uznać - fajnie, jeden dysk na system, drugi na filmy (na przykład). Jednak są ciekawsze kombinacje zwane macierzami dyskowymi i o tym dzisiaj opowiem (ale w wersji domowej).

Macierze dysków

W skrócie można ustawić dwa dyski w dwie ważne konfiguracje, zwane RAID0 i RAID1 (reszta jeśli się nie mylę jest dla większej ilości dysków).

Co trzeba do takiej konfiguracji?

image.png

Oczywiście dwa dyski (zakładamy, że tak będziemy robić) o tej samej pojemności i prędkości obrotowej talerzy (warto też by producent i model były takie same). Można takie operacje robić z SSD, ale w domowych warunkach RAID0 jest średnio opłacalny moim zdaniem, a RAID1 ... taniej kupić dysk talerzowy i jakimś skryptem kopiować dane.

RAID0 - Strip

Strip, czyli stworzenie z dwóch fizycznych dysków jednego wirtualnego. W takiej konfiguracji mamy prawie dwukrotną wydajność i dwukrotną pojemność danych (w sensie z 2 dysków po 1TB powstaje 1 wirtualny dysk 2TB). Wydaje się więc to bardzo fajna rzecz do domu, ale tylko pod warunkiem regularnych backupów, gdyż oczywiście ... awaria jednego dysku powoduje utratę wszystkich danych (gdyż dyski działają symultanicznie).

RAID1 - Mirror

Jest to sytuacja, w której dwa dyski tworzą jeden wirtualny, ale działają jak (pewnego rodzaju) kopia zapasowa. Każdy dysk przechowuje te same dane i w razie awarii jednego - mamy pełną kopię na drugim.

Jest to bardzo bezpieczne, chociaż oczywiście w przypadku np. uderzenia piorunem oba mogą iść w diabły ...

W tej konfiguracji odczyt danych powinien być dwa razy szybszy niż normalnie, a tylko zapis powinien działać "jak na jednym dysku".

Czy warto łączyć dyski?

Moim zdaniem nie do końca. Bardzo fajną kombinacją jest SSD + HDD (ciężko zraidować), w którym SSD służy do odpalania aplikacji (są to dyski bardzo szybkie, mało pojemne w miarę i drogie), a HDD (talerzowe, dość wolne, ale tanie i pojemne) na dane. Oczywiście w serwerowniach naturalnie warto robić RAIDy (i mieć specjalne maszyny do kopii zapasowych), w domowych warunkach warto robić ogólne backupy (kluczy do kryptowalut, ulubionych piosenek). Jeśli jednak mamy dwa wolne dyski to czemu ich nie spiąć w RAID? :)

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

!tipuvote hide

Czy warto łączyć dyski?

Tutaj by odpowiedzieć na pytanie konieczny jest kontekst - czy mówimy o środowisku "enterprise", stacji roboczej grafika 3D, czy zwykłym komputerze u Kowalskiego na biurku. Choć z tego co rozumiem, mówisz właśnie wyłącznie o "biurku Kowalskiego" :) U Kowalskiego takie rozwiązanie często będzie drogie i nieopłacalne. Tam, tak jak piszesz, fajną opcją jest SSD+HDD. W środowisku "Enterprise" z kolei często jest to po prostu "must have". Natomiast nawet i tam istnieją inne rozwiązania niż klasyczny RAID. Ciekawym takim rozwiązaniem jest zdobywający popularność system ZFS, który jest czymś więcej niż systemem plików i pozwala też tworzyć coś na kształt RAIDa.

I warto też wspomnieć o dwóch rodzajach RAIDów - kontroler hardwarowy, czyli specjalna "karta" w komputerze do której jest podłączone wiele dysków, i która posiada coś na miarę własnego BIOSu do jej konfiguracji, oraz RAID software'owy, czyli po prostu odpowiednie oprogramowanie które tworzy RAIDa z dysków podłączonych do komputera w klasyczny sposób, bez dodatkowego sprzętu.

Co do sprzętowego i softwareowego - tak, miałem coś napisać, ale jakoś wyleciało ... Co ciekawe w serwerach (w Della się spotkałem) jest tylko kontroler RAID, więc nie możesz działać na jednym dysku, musisz mieć dwa minimum, bo tylko w tym trybie pracują dyski

ZFS nie testowałem, raczej idę w drogę domowych rozwiązań; sam przeszedłem z ext4 na btrfs z kompresją (wiadomo, oszczędność miejsca!), ale nie wiem czy nie dobijam tak słabego dysku (robiąc aktualizację systemu nie mogę nic innego robić, bo komputer nie reaguje prawie :D)

Co ciekawe w serwerach (w Della się spotkałem) jest tylko kontroler RAID, więc nie możesz działać na jednym dysku, musisz mieć dwa minimum, bo tylko w tym trybie pracują dyski

Jeśli dobrze rozumiem co masz na myśli, to zwykle możesz - po prostu musisz skonfigurować w tym kontrolerze RAID tryb JBOD (Just a Bunch of Disks). Wtedy czy będziesz miał jeden dysk podłączony do kontrolera, czy pięć, to one będą w systemie widoczne jako pojedyncze dyski. W ogóle nie będą łączone w RAID. Aczkolwiek mówię "zwykle", bo nie wiem z jakim serwerem się spotkałeś. Ale zwykle możesz też po prostu zrobić RAID0 z jednego dysku w takim kontrolerze, nawet jeśli nie ma on trybu JBOD.

Kiedyś testowałem dwa dyski w komputerze, ale w opcji jeden na system, drugi na całą resztę. O RAIDach nie słyszałem, więc znowu czegoś nowego się dowiedziałem. Dzięki za artykuł.