Zrobiłem dwa duże kalejdoskopy na plac zabaw i chcę wam je pokazać.
Kalejdoskop do twarzy
Umieszczony jest na wysokości wzroku dziecka.
Patrzenie przez taki kalejdoskop jest dziwne, obserwujemy czyjąś twarz z wielu stron i w wielu wersjach.
Taki kalejdoskop przez zwielokrotnienie twarzy przybliża drugą osobę i odczuwa się duża bliskość. Może to być trochę krępujące i zaskakujące.
Dzieci do kalejdoskopu wsadzają kolorowe zabawki i za ich pomocą tworzą ciekawe wzory.
Kalejdoskop do którego można wejść
Drugi kalejdoskop jest dużo większy i można do niego wejść.
To jest zabawka edukacyjna, poza odbiciami będzie tam też wiele ciekawych
zjawisk fizycznych skraplanie wody, zmiany temperaturowe dźwiękowe itp.
Na górze jest płaska deska do siedzenia i chodzenia (ćwiczenia równowagi).
W zestawie były też kolorowe klocki do układania wzorów.
Idealny element na plac zabaw dla dorosłych.
Sprawdza się też na psychodelicznych imprezach, z muzyką i dźwiękiem.
Ten mniejszy był testowany na Egodropie, w połączeniu z ruchomymi światłami robił wrażenie.
Zrób sobie kalejdoskop.
Małe kalejdoskopy łatwo się robi, wystarczą trzy kawałki luster. Można samodzielnie je wyciąć tanim nożykiem z starego lustra albo zamówić u szklarza. Łączymy je tak, aby powstał trójkąt.
Można je skleić taśma, zrobić jakąś konstrukcję albo wsadzić do gotowej tekturowej rury po jakimś materiale.
Lepszy efekt jest z lustrami powierzchniowymi, bez warstwy szyby wtedy jest mniej zakłóceń w odbiciach.
Ja używałem cienkiej stali nierdzewnej, która ładnie odbija.
Są też inne kalejdoskopy z większą ilością luster i klasyczne kalejdoskopy do zabawy z matową szybką i przeźroczystymi szkiełkami.
Na zdjęciach jest Bartek, Heniek (z wąsami) i moja głowa.
Zabawki są w prywatnych przedszkolach.