Dzisiaj ponownie wybierzemy się śladami nostalgii. Widocznie w tematyce gier przychodzi mi to najprościej. Wrócimy dzisiaj do jednej z prowincji Cesarstwa Tamriel, Morrowind.
The Elder Scrolls III: Morrowind trafił na sklepowe półki 1 maja 2002 roku. Gracz trafia do tytułowej prowincji, a konkretnie na wyspę Vvanderfell. Wcielamy się w postać więźnia, który zostaje uwolniony na rozkaz cesarza i wysłany do Morrowind w nieznanym celu. Cel ten oczywiście odkrywamy wraz z rozwojem fabuły. Nie zostaje nam narzucony wygląd bohatera. Gracz sam tworzy go od podstaw począwszy od wyboru rasy i płci oraz kończąc na wyborze klasy postaci. Po przebrnięciu przez kreator jesteśmy wolni i to my decydujemy co robić.
Właśnie ta wolność była czymś co urzekło mnie w tym tytule. Jest to w sumie cecha wspólna całej serii. Z jednej strony masz zadanie z wątku głównego, ale gra nie zmusza cię do jak najszybszego ukończenia go. Włócząc się po świecie gry możemy trafić na jakieś ciekawe zadanie, bądź lokację którą chętnie zbadamy w poszukiwaniu łupów. Właśnie to eksploracja była najciekawszym elementem rozgrywki. Mapa skrywała przed graczem wiele miejsc, które warto odwiedzić. Do wypraw w teren zmuszała nas większość zadań. To właśnie ta produkcja nauczyła mnie, że warto jednak przeczytać linie dialogowe , ponieważ to podczas rozmowy z NPC podawano nam lokalizację celu misji.
Żeby nie było kolorowo przejdźmy właśnie do dialogów, a w zasadzie monologów NPC. Nie były one dubbingowane. Gracz podczas rozmowy miał do wyboru listę tematów i wybraniu jednego otrzymywał ścianę tekstu do przeczytania. Ciężko mi to zakwalifikować jako plus czy minus, ponieważ z jednej strony po czasie było to upierdliwe, ale z drugiej zmuszało to gracza do czegoś więcej niż bezmyślnego klikania przycisków.
Kolejną świetną sprawą był szeroki wybór ekwipunku oraz zaklęć. Do wyboru mieliśmy bronie jednoręczne, dwuręczne, krótkie, długie, topory, młoty, dosłownie wszystko. Podobnie sprawa miała się z pancerzem, który był podzielony na lekki, średni oraz ciężki oraz posiadał elementy takie jak hełm, spodnie czy napierśnik. Było to bardzo fajne, ponieważ dzięki temu stworzona przez nas postać mogła się czymś wyróżniać. Nic nie stało na przeszkodzie, aby nasza postać siekała przeciwników dwuręcznym mieczem nosząc jedynie koszulę albo skórzany kirys. W tym miejscu przejdźmy do systemu rozwoju postaci, który jest według mnie jednym z najlepszych. Otóż gra wynagradzała nas za korzystanie z danej umiejętności i sprawiało to, że jesteśmy w niej lepsi. Na przykład im więcej celnych strzałów z łuku oddaliśmy tym więcej mogliśmy ich oddać w przyszłości. Wracając jeszcze do zaklęć to gra dawała nam możliwość tworzenia własnych. Nic nie stało na przeszkodzie w stworzeniu pocisku, który podpalał oraz paraliżował naszego przeciwnika. No chyba, że jako przeszkodę potraktujemy koszt takiej usługi u NPC, który rósł wraz z mocą oraz ilością efektów takiego zaklęcia.
Wróćmy jednak do aspektu walki, a w zasadzie całego systemu. To była jedna z rzeczy, której nie polubiłem w tej produkcji. Jest on oparty na rzucie kością i to poziom w posługiwaniu się daną umiejętnością decydował, czy na przykład trafimy mieczem przeciwnika. Decydował o tym też poziom naszej kondycji, który mógł również sprawić, że rzucane przez nas zaklęcie po prostu nie wyszło. Jakież to było frustrujące, gdy nasz miecz ewidentnie trafiał rywala, ale nie zadawał mu obrażeń bo rzut nie wszedł. Z czasem jednak człowiek się z tym pogodził i cieszył się innymi aspektami.
To by było na tyle. Mam nadzieje, że nikt nie usnął przy czytaniu tego wpisu. Chciałbym jeszcze dodać, że z niecierpliwością wyczekuję szóstej części The Elder Scrolls. Mam nadzieję na coś bardzo dobrego, co wciągnie graczy na długie godziny.
Nie tylko ty wyczekujesz szóstej części, Skyrim był dla mnie fajną grą, przez co mam ochotę zagrać w Obliviona i Morrowind. Morrowind kiedyś zacząłem ale daleko nie doszedłem. Więc postaram się podejść jeszcze raz.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Congratulations @givikuk! You have completed the following achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
You got your First payout
Click on the badge to view your Board of Honor.
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
To support your work, I also upvoted your post!
Do not miss the last post from @steemitboard:
SteemitBoard World Cup Contest - The results, the winners and the prizes
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit