PL: Jacek Malczewski, Hamlet polski - Portret Aleksandra Wielopolskiego, 1903
EN: Jacek Malczewski, Polish Hamlet - Portrait of Aleksander Wielopolski, 1903
AMELIA
Widzę, mój bracie, mój najdroższy — mój najmilszy, że ty się zaczynasz nawracać na siostry twojej mowę... widzę myśl wzniosłą w zmarszczkach twego czoła...
SZCZĘSNY
Wzniosła?... dziecinna!
AMELIA
O! nie wracaj do ironii...
SZCZĘSNY
Dalibóg, że miałem myśl dziecinną. Masz w bukiecie twoim białą margeritkę... oberwij ją mówiąc: tak, nie — za każdym listkiem; jeżeli wypadnie tak, to będę z moim ojcem...
AMELIA
Jakże ty rzecz ważną możesz kłaść na te marne listki kwiatu? Więc los ci może rozkazać, a siostra twoja nie może?
SZCZĘSNY
Tak — los może mi rozkazać rzecz obojętną... bo prawdziwie, że teraz to rzecz obojętna dla mnie... a nawet wyznam ci, że tak zabrnąłem w zawikłanych sidłach tego świata, że będę się cieszył, jeżeli margeritka powie t a k... Obroni mnie od wyrzutów sumnienia — rozwiąże z nienawistnych węzłów —
AMELIA
Co ty masz na sumnieniu? Bracie luby, nieraz patrząc na, twoje zamyślone czoło nie mogę znaleźć innego porównania, jak do pochylonej białej i nieskalanej lilii... Prawda, że twoja dusza czysta...
SZCZĘSNY
Oberwij margeritkę...
AMELIA
obrywa kwiat
Tak, nie... tak, nie...
SZCZĘSNY
Patrzę na te upadające listki z okropnym przerażeniem... O! błahość ludzkich zamiarów!
AMELIA
Tak.
SZCZĘSNY
Szatani! wypadło tak!... Idź, powiedz mojemu ojcu, że jestem z nim na wieki — na wieki!... i będę z nim aż w tamtym życiu odpowiadał za krew i jęki...
AMELIA
O Boże! o Boże!
SZCZĘSNY
Proś za mnie Boga, bo ja ci powiadani, że lepiej by dla mnie było, gdybym był umarł w żywocie matki... bo teraz spałbym, odpoczywałbym... a tak... a tak... czym ja będę?...
AMELIA
Bracie, przebacz mi!
SZCZĘSNY
Tobie?... co przebaczyć?... Ja sobie tylko przebaczyć nie mogę, że w tajemnicy serca żądałem... O! wielkość! sława!... Ale na Boga! ja nie takiej chciałem sławy — nie takiej wielkości... Stało się...
AMELIA
Bracie, ja skłamałam — wypadło nie.
SZCZĘSNY
Teraz skłamałaś, Amelio... wypadło t a k... Ja wiem, że mię los miał rzucić na taką drogę... wahałem się — o włosek... włosek się zerwał — a teraz będą się urywać wszystkie skały zawieszone nad moją głową.
Juliusz Słowacki, Horszowski
Hi! I am a robot. I just upvoted you! I found similar content that readers might be interested in:
https://pl.wikisource.org/wiki/Horszty%C5%84ski/Akt_II
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Congratulations @helcim! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit