Woskowijka, czyli świetne, ekologiczne opakowanie wielokrotnego użytku. W tym poście pokażę wam jak zrobić swoją 🐝

Woskowijka jest doskonałą, ekologiczną alternatywą dla folii spożywczej albo plastikowych pojemników. Sprawdza się jako naturalne opakowanie wielokrotnego użytku. Można nią owinąć chleb, kanapki (do pracy, na wyjazd), żółty ser, warzywa, owoce (np. przekrojoną na pół cytrynę, cebulę czy ogórek). Woskowijka posiada właściwości antybakteryjne, dzięki czemu żywność pozostaje świeża przez dłuższy czas.

W tym filmiku możecie się dowiedzieć ciekawych informacji o woskowijkach, zachęcam do obejrzenia :)

Jak zrobić swoją woskowijkę ? 🐝

Potrzebujemy kawałka materiału. Cieńsze tkaniny są bardziej plastyczne, grubsze - wyjdą sztywniejsze i będziemy potrzebować dodatkowo sznurka lub gumki recepturki, żeby je przymocować do produktu, który mają chronić.

oraz wosku pszczelego (może być w kostce, albo w płacie).

Przydadzą się też: tarka, ulubione olejki zapachowe, papier do pieczenia oraz żelazko.

Teraz opiszę proces tworzenia woskowijki

Najpierw ścieramy wosk na tarce. Wybieramy część tarki o najmniejszych oczkach.

Kupiłam wosk w płatach i musiałam go ścisnąć, żeby utworzyła się masa - coś jak gruba plastelina, wtedy wosk lepiej się ścierał. Pewnie jeszcze lepszy byłby wosk w kostce. Albo zastosowanie innej techniki kruszenia tych płatów, bez ścierania na tarce.

Następnie wsypałam starty wosk do miseczki i dodałam do niego kilka kropli olejku zapachowego (wybrałam pomarańczowy)

W kolejnym etapie umieściłam równomiernie kawałki wosku na materiale. Ważne jest, żeby rozłożyć kawałki wosku również na krawędziach.

Następnie na materiał z pokruszonym woskiem kładziemy papier do pieczenia i prasujemy go żelazkiem.

Popełniłam błąd i dodałam za mało wosku. Musiałam później zetrzeć dodatkowy wosk i uzupełnić miejsca, które nim się nie pokryły. Na szczęście materiał miał białe tło, a wosk barwi na żółto, więc łatwo mi było znaleźć kawałki, które wymagały uzupełnienia. Gdy woskowijka była gotowa położyłam ją do wyschnięcia.

Wyszło super, materiał jest bardzo plastyczny i można go dopasować do kształtu produktów, które chcemy w niego opakować. Jest to produkt wielokrotnego użytku. Gdy po jakimś czasie zauważymy, że materiał robi się mniej sztywny, możemy wprasować w niego trochę świeżego wosku. Wosk ma działanie ochronne przed wilgocią, więc można zapakować w woskowijkę kanapki z pomidorami lub ogórkami, ale należy pamiętać, że nie jest wodoszczelny i nie nadaje się jako opakowanie do surowego mięsa.

Słyszeliście o woskowijkach? Używacie ich? A może chcecie zacząć? Zachęcam, są świetne! :)

Oryginalne treści, których autorką jest @katiefreespirit