Koniec Giełd Bitcoin w Polsce?steemCreated with Sketch.

in polish •  7 years ago  (edited)

The-Case-for-Using-mBTC-Over-BTC-Denominations.png

Komisja Nadzoru Finansowego zakwestionowała praktykę giełd kryptowalutowych, która polega na deponowaniu środków klientów na rachunkach. Taka praktyka wymaga zgody KNF i podlega karze do 5 milionów złotych i 2 lat więzienia.

Raczej nie oznacza to końca giełd czy delegalizacji kryptowalut w Polsce. Po prostu giełdy będą musiały zmienić praktykę i nie zakładać klientom rachunków/portfeli na samej giełdzie. Na pewno znajdą sposób, żeby to obejść. Trzymanie środków na rachunkach giełdowych to ogromne ryzyko dla inwestujących w krypto, wiec uważam, że to dobry ruch. Oczywiście - przyspiesza to transakcje, umożliwia szybkie reagowanie na zmiany kursów. Giełdy będą musiały to rozwiązać.

Jednym z rozwiązań mogłoby być delegowanie środków na użytkownika (tak jak na start robi to nasza platforma). Środki byłyby delegowane w wysokości transferu (wystarczyłoby uruchomienie transakcji, nie jej potwierdzenie) i już można byłoby robić deale. Wpłata ląduje w formie zabezpieczenia, nie na portfel klienta na giełdzie, ale do właściciela giełdy. Wypłaty już procesowanie byłyby normalnie. Delegowane środki, tylko wirtualnie należałyby do klienta do momentu wypłaty. Wypłata uwzględniałaby różnice pomiędzy wpłata inicjalną i ostatecznym bilansem.

To tylko pomysł, ale chyba do realizacji za trochę mniej niż 2 bańki.

Rząd raczej nie zdelegalizuje kryptowalut, bo mogą golić obywatela jeśli zamieni krypto na złotówki. Więc możemy spać bezpiecznie. Jednak obawa, że mogą namieszać, bo mają nikłe pojęcie o tym rynku - istnieje. I należy rozwój sytuacji obserwować, bo dotkną one nas wszystkich.

Źródło

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Nie nazwałbym tego końcem a raczej spowolnieniem tematu....

Taki trochę clickbait zrobiłem ;)

W Bułgarii w 2017 banki dogadały sie i równocześnie zablokowały konta giełd kryptowalut - Cix.bg, Crypto.bg i Cryptobank. bg. Ludzie stracili dostęp do swoich pieniędzy.

To jest ryzyko nieuregulowanego rynku. Jedno z ryzyk. Możemy wymieniać zalety, ale nie można zapominać o wadach i tym, że banki będą walczyły, bo to one są najbardziej stratne na rynku krypto.

A skąd taki news, że banki tracą na rynku krypto? Jeśli tak to dlatego że one tego nie sprzedają.

Można na to patrzeć inaczej... to dla nich taki sam produkt jak każdy inny, jak ktoś przejechał się na rynkach walutowych, akcyjnych, surowców to może wejdzie jeszcze w krypto. Dobra kampania reklamowa i ludzie by to kupili. Słowo banki rozumiem tu trochę szerzej jako instytucje finansowe.

Banki boli to, że nie maja kontroli. Nie pośredniczą (nie ma prowizji), nie mogą, jako podmioty podległe KNF, wchodzić w ten nieuregulowany obszar. Bank patrzy - ktoś kupił za 100 tysi krypto, zamiast zainwestować u nas. Bo ma opcje, a przedtem nie miał i pieniądze musiał mieć w banku.

To drugi temat - możesz nie mieć i nie trzymać kasy w banku. Możesz mieć krypto na telefonie. I bankowi kurczą się depozyty zależne od środków powierzonych. To tylko dwa problemy, a pewnie można by znaleźć ich więcej.

Ok, zgodzę się. Taka argumentacja ma sens.

Ja tylko mówię że można spojrzeć na to drugiej strony, że mogły by mieć taką możliwość - jeśli by kwestię kryptowalut uregulować. Więc wcale stanowisko instytucji finansowych nie musi być im przeciwne takim regulacjom.

Poza tym kasę, akcje, obligację złoto, ropę - też można trzymać w domu. Choć z ropą to może jednak lepiej nie bo ja na przykład palę. Ale banki potrafią przekonywać, że takim rzeczom lepiej będzie u nich.