Zniszczenie kultury Azteków.

in polish •  7 years ago 

Hernán Cortés, który był hiszpańskim konkwistadorem zdobył stolice państwa Azteków, Tenochtitlán co doprowadziło do zniszczenia jednej z najważniejszych kultur Ameryki Środkowej. Początkowo gdy konkwistadorzy przybyli do Meksyku i zjawili się w 1519 roku w Tenochtitlán zostali ciepło przyjęci. Władca Azteków uważał Cortésa za przepowiedzianego boga Quetzalcoatla, który to z bronią białą i skórą miał wrócić ze Wschodu . Czas przybycia tego boga według proroctwa był zbieżny z przybyciem Hiszpanów. Aztekowie bardzo szybko zostali sprowadzeni na ziemie, gdy musieli się bornić przed przymusową chrystianizacją oraz grabieżami.

Pomnik Hernán Cortés

Źródło obrazka: https://pixabay.com/pl/pomnik-hernan-cort%C3%A9s-hiszpania-1267372/

Siły Cortésa gdy przybył do Meksyku 13 sierpnia 1521 roku to 11 statków, 500 ludzi i 16 koni. Hiszpanie nie ucierpieli za bardzo w wyniku podboju, wynikało to w głównej mierze z przewagi technologicznej nad tubylcami. W czasie inwazji zamordowano Montezuma II, który usiłował załagodzić bunt przeciwko nieprzyjaciołom. Został on zamordowany przez własnych ludzi w niewoli w 1520 roku. Jego następca Cuauhtemoc walcząc z Hiszpanami wiedział, że jedyne co może zrobić to opóźnić w czasie całkowity podbój.

Tenochtitlán model miasta.

Źródło obrazka: https://pixabay.com/pl/tenochtitlanu-modelu-meksyk-200045/

Po wygranej z Aztekami przez zajęcie stolicy Tenochtitlán, Cuauhtemoc został pojmany i wywieziony do Hondurasu gdzie go zamordowali. W 1522 czyli niespełna rok po zwycięstwie Hiszpanów zaczęli oni budowę miasta pod nazwą Meksyk, w którego centrum stała dana świątynia Azteków. Powstała tam zabudowa na planie szachownicy będąca typowym dla kolonizatorów sposobem planowania miast.

Źródła:

Wielka Kronika Dziejów Świata od prehistorioii do współczesności, Grupa wydawnicza Bertelsmann Media, Warszawa 2002, str. 349

All rights reserved by @veroniq 2018

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Mało rzeczy (i to jeszcze w PRL) zrobiło na mnie takie wrażenie jak komiks (miałem może z 8 lat)

To co na mnie zrobiło wrażenie, to bezsensowna grabież i morderstwa oraz to, że tak mało zrobiło krzywdę tak wielu...

Sytuacja wcale nie była tak czarno-biała. Aztekowie również ciemiężyli okoliczne ludy, które później przyłączyły się do Hiszpanów i pomogły im w podbojach. Mimo przewagi technologicznej konkwistadorzy raczej nie byliby w stanie podbić całego państwa Azteków bez pomocy innych plemion indiańskich.

Przewaga technologiczna + dobre wyszkolenie wojów, czego można było się spodziewać. Aztekowie byli zacofani z resztą jak inne ludy. Zawsze jak się nad tym zastanawiam to nachodzi mnie myśl, czemu my europejczycy stworzyliśmy technologie itp a inne ludy nie? Czemu podbój szedł nam tak łatwo? Domyślam się trochę z czego to wynikało ale i tak jest to dla mnie co najmniej dziwne.

Dużo by pisać, ale nie do końca się zgodzę. "Zacofanie" tak, ale to zależy jak rozumiesz - tam po prostu rozwój był oparty na mniejszej "chciwości". To też w cudzysłów. No i inaczej wyglądało życie duchowe i przywiązanie do konkretnych dóbr. Europejczycy po prostu wiedzieli po co tam przyjechali - nowe tereny i zasoby dla swoich władców.
Dużo wody w Amazonii upłynęło, gdy tubylcy to zrozumieli. I dziś mają słuszne pretenscje. Kwitną ruchy związane z powrotem do źródeł. I się im nie dziwię.

@dhcomburendo, w rzeczy samej. Cortes zdobył przewagę nie dzięki broni palnej i koniom, ale umiejętnym wykorzystaniem konfliktów między Aztekami. I nie wolno bagatelizować wpływu chorób, które do Ameryki zwieźli Europejczycy. W zasadzie można by powiedzieć, że właśnie one były główną przyczyną klęski Azteków. Warto byłoby także dodać, że Indianie szybko stali się pełnoprawnymi poddanymi hiszpańskiej korony. Duży wkład w ich obronę miał kościół - Bartolome de las Casas. Do tego Cortes na Yukatanie znalazł się dość przypadkowo; uciekał przed gubernatorem Kuby, z którym był w konflikcie. Jego załoga to też raczej byli chuligani, a nie szlachetni rycerze. No i oczywiście Aztekowie - brutalni i bezwzględni wojownicy. Tak więc historia podboju Azteków jest troszkę bardziej złożona niż powszechnie się uważa.

Dobrą kontynuacją byłoby opisanie podbojów Pizarro, myślę że nawet są ciekawsze, zwłaszcza jak Atahualpa zapłacił za siebie okup. Artykuł jak zawsze na poziomie. Pozdro!