Świetny tydzień Polaków - sukcesy i postępy naszych rodaków - podsumowanie tygodniasteemCreated with Sketch.

in polish •  6 years ago 

Dobiega końca 28 tydzień tego roku. Jakiś czas temu pisałem Wam o dwóch ambitnych wyprawach, w których udział biorą Polacy. Mowa oczywiście o działalności na Gasherbrumach, oraz o próbie zjazdu na nartach z K-2. W ostatnim tygodniu wiele się działo, więc czas podsumować sukcesy i postępy naszych rodaków.

Gahserbrums Exploration 2018


zdjęcie z portalu na licencji CC 2.5

W miniony wtorek Jacek Czech i Adam Bielcki, korzystając z poprawy pogody, wyruszyli w górę i udało im się dojść aż do obozu trzeciego na wysokości 6.900 m.n.p.m. To bardzo ważny punkt wyprawy, bowiem dzięki temu Adam i Jacek zyskali niezbędną do dalszego działania na górze aklimatyzację.

Każdy z Was chyba zdaje sobie sprawę, że w górach wysokich dużym problemem, z którym muszą zmagać się himalaiści jest rozrzedzone powietrze. Wejście bezpośrednio z poziomu morza na osiem tysięcy mogłoby być bardzo groźne dla wspinaczy, i pewnie skończyłoby się śmiercią. Dlatego wyprawy muszą stosować tzw. aklimatyzację, wchodząc stopniowo coraz wyżej, przyzwyczajając organizm do panujących na danej wysokości warunków, a następnie schodząc do bazy lub niższych obozów celem regeneracji organizmu i nabrania sił do dalszego działania na górze. Zdobycie ośmiotysięcznika wymaga średnio pięciu wyjść z bazy.

Po osiągnięciu obozu trzeciego, Adam i Jacek zrobili jeszcze rekonesans do wysokości 7.120 m.n.p.m po czym zeszli z powrotem do obozu.

Według wstępnego planu, aktualnie na GII powinno trwać krótkie ono pogodowe, które zamknie się 17 lipca, dlatego według wcześniejszych doniesień ekipa planowała atak szczytowy na jutro – 16 lipca. Czekamy wiec z niecierpliwością na wieści spod Gasherbrumów.

K2 Ski Challenge


Zdjęcie autorstwa Svy123 z portalu na licencji CC BY 3.0

Dzieje się również na K2 a wszystko za sprawą Andrzeja Bargiela i jego ekipy. Jak wspominałem wcześniej, z tego drugiego co do wysokości szczytu świata Andrzej planuje zjechać na nartach. Wyprawa porzuciła plan aklimatyzacji na Gasherbrumie II ze względu na fatalne warunki pogodowe i ruszyła bezpośrednio pod główny cel wyprawy – K2.

W poniedziałek 9 lipca Janusz Gołąb wyruszył z bazy docierając do obozu drugiego (ok. 6350 m.n.p.m). Kolejnego dnia dotarł do niego Andrzej Bargiel i udało im się założyć kolejny obóz na wysokości 7000 m.n.p.m, gdzie spędzili noc. W czwartek Andrzej miał okazję wstępnie sprawdzić warunki narciarskie na górze, bowiem zjechał z obozu na 7.000 m.n.p.m do bazy.

Polski złoty medal w Pucharze Świata Chamonix

Z gór wysokich przenieśmy się teraz do Chamonix, gdzie w dniach 11-13 lipca miał miejsce Puchar Świata w prowadzeniu i na czas. To dwie, z trzech głównych dyscyplin wspinania, w jakich rozgrywane są zawody (obok nich mamy jeszcze coś takiego jak buldering). Skupmy się teraz jednak w kategorii czasówek. Tutaj chyba wiele nie muszę tłumaczyć. Zasady są bowiem bardzo proste. Wygrywa ten, kto w jak najkrótszym czasie przejdzie, a właściwie przebiegnie, drogę wspinaczkową.

Już klasyfikacje zapewniły nam ogromny sukces, bowiem jedna z naszych reprezentantek – Aleksandra Rudzińska – z czasem 7.60 ustanowiła nowy rekord Polski. To jednak było tylko preludium do tego, co miało nastąpić później. Panie i Panowie, drodzy Steemianie i Steemianki, wszem i wobec chciałbym ogłosić

MAMY ZŁOTO !!!

Aleksandra Rudzińska w Finałach Pucharu Świata zaprezentowała się lepiej jak byśmy mogli to sobie wymarzyć. Osiągając niewiarygodny czas 7.47 sek po raz kolejny pobiła rekord Polski gwarantując sobie tym samy miejsce na najwyższym pudle podium w Chamonix.

A jeżeli chcecie zobaczyć ostatni trening Oli przed zawodami, zapraszam do obejrzenia filmu z jej oficjalnego kanału na YT:

GRATULUJEMY I ŻYCZYMY DALSZYCH SUKCESÓW

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!