Tatrzańskie Niebo

Każdego roku Tatry odwiedza miliony turystów. Wielu z nich przemierza górskie szlaki, podziwia krajobrazy i zachwyca się tym co zaoferowała nam matka natura w tym przepięknym łańcuchu górskim. Większość z odwiedzających jednak kończy swoją eksplorację jeszcze przed zachodem słońca. Wynika to oczywiście z wielu czynników, a najważniejszym z nich bezpieczeństwo. Jest jednak coś co umyka większości. a co wcale nie ustępuje swoim pięknem temu co można zobaczyć w Tatrach za dnia. Nocne niebo.
Co prawda niebo nad Tatrami nie należy do najciemniejszych ze względu na zanieczyszczenie światłem i to, że Tatry są tak naprawdę niewielkie. Mimo to podczas pobytu na Podhalu możemy dostrzec na niebie zdecydowanie więcej niż można zobaczyć w pozostałej większości naszego kraju. To wszystko w połączeniu z górskimi szczytami daje bajeczne połączenie i często potrafi zaprzeć dech w piersiach. Należy tylko wiedzieć gdzie i kiedy patrzeć.
Schronisko na Kondratowej z Kopą Kondracką w tle i zachodzącą Wenus.

A więc co takiego ciekawego można zobaczyć na niebie nad Tatrami?

Zaczynając mowę o nocnych obserwacjach trzeba na samym początku wspomnieć o kilku ważnych zasadach między innymi o zakazie poruszania się po zmroku po terenie TPN w okresie od 01.03 do 30.11. Zakaz ten ma na celu przede wszystkim bezpieczeństwo i unikanie niebezpiecznych sytuacji takich jak spotkanie się z dziką zwierzyną co mogło by nas narazić na niebezpieczeństwo. Jest jednak sporo miejsc w które możemy dojechać autem lub udać się tam na spacer, a z których widok nocnego nieba z widokiem na Tatry odbiera mowę. Jest też możliwość pozostania na noc w którymś z górskich schronisk gdzie spektakl nocnego nieba ukazuje całe swoje piękno. Głodnym tatrzańskiego nieba pozostaje więc podziwianie go w zimie lub letnie wycieczki po Podhalu i okolicach gdzie znajdziemy sporo dobrych miejsc do obserwacji gwiazd.

Królowa letniego nieba, Droga Mleczna

Droga Mleczna, znana była już w starożytności. Do jej obserwacji nie potrzeba, żadnego specjalistycznego sprzętu, wystarczy ciemne niebo. Dla osób które pierwszy raz widzą popularną „mleczną” może przypominać czasami delikatne chmury ciągnące się po nieboskłonie. Tak naprawdę jest to jednak dysk naszej galaktyki, który widzimy od wewnątrz. Dzięki temu, zamiast widzieć poszczególne ramiona galaktyki tak jak jest to w przypadkach kiedy oglądamy inne galaktyki z boku widzimy jasny pas składający się z zagęszczenia gwiazd, kosmicznych pyłów i mgławic. Drogę Mleczną najłatwiej zaobserwować w sierpniu. Ciągnący się wtedy przez zenit pas naszej galaktyki sprawia, że ciężko nie zwrócić na niego uwagi spoglądając w niebo. Sprzyjają temu wtedy też przede wszystkim wakacje i ciepłe letnie wieczory. Jednak by widok był jak najlepszy warto odjechać od miejskich świateł i wyjechać w miarę możliwości jak najwyżej. Niestety kotlina Zakopanego nie jest najlepszym miejscem na obserwacje z racji na spore zanieczyszczenie światłem i często zalegający smog dodatkowo ograniczający widoczność gwiazd. Dobrym wyborem jest udanie się już na polany znajdujące się na Butorowym Wierchu skąd dodatkowo mamy piękną panoramę na Tatry Zachodnie.

Droga Mleczna widziana z polany w pobliżu Butorowego Wierchu.

Sierpień nie jest jedynym miesiącem kiedy nasza galaktyka pokazuje swoje piękno. Dla bardziej wytrwałych którzy są stanie wybrać się na obserwacje już po północy aż do rana polecam spojrzenie w niebo już od marca. Wtedy to nasz galaktyczny dysk zaczyna wschodzić nad ranem. Dodatkowo wiosenne miesiące są okresem kiedy zobaczymy w nad Polską też centrum Drogi Mlecznej w którym występuje największe zagęszczenie gwiazd. Dobrym wyborem do wiosennych obserwacji jest Dolina 5 Stawów. Schronisko oferuje możliwość bezpiecznego spędzenia nocy a oddalenie od jakichkolwiek sztucznych źródeł światła i wysokość nad poziomem morza oferują doskonałe warunki do podziwiana piękna kosmosu.

Droga Mleczna nad schroniskiem w Dolinie 5 Stawów.

Nocne niebo i to co napisałem powyżej to jedynie mały ułamek tego co można zobaczyć w Tatrach i nad nimi. Z pewnością nastąpi kontynuacja serii w której powiem między innymi jak rozpocząć swoją przygodę z fotografowaniem nocnego nieba i co jeszcze ciekawego się na nim znajduje. Koniecznie pamiętaj by następnym razem spojrzeć w niebo podczas pobytu w Tatrach. Jeżeli zainteresował Cię ten wpis zapraszam na mój profil na facebooku https://www.facebook.com/michalostaszewskiphotography/ gdzie zobaczysz więcej zdjęć z Tatr i nie tylko.

Pozdrawiam
Michał