Dwa lata temu, (9 lutego 2016), niedaleko miejscowości Bad Aibling w Bawarii, zderzyły się dwa pociągi. Zginęło 12 osób, 89 zostało rannych - niektórzy z nich już pewnie nigdy nie wrócą do zdrowia. Sytuacja która nigdy nie powinna się zdarzyć - po tym samym torze, w tym samym czasie, naprzeciwko siebie jechały dwa składy kolejowe.
Akurat ten odcinek trasy z jakiegoś powodu nie został rozbudowany o drugi tor i pociągi jeździły naprzemiennie.
źródłoPixabay
Obaj maszyniści mieli zielone światło, alarmu nie było. Było "bezpiecznie". Okazało się już potem, że winę ponosi dróżnik. Zaabsorbowany grą którą odpalił sobie na smartfonie nie był w stanie myśleć o niczym innym i w ten sposób gra "zabiła".
Gra?
Można by wiele napisać o tym, że najmując się do pracy człowiek "sprzedaje" siebie i swój czas i jeżeli płacą mu za to by przez większość dnia patrzył w sufit to skoro zawarł umowę ma obowiązek ten sufit obserwować z pasja i zaangażowaniem.
Dróżnik/dyspozytor z Bawarii... Czy nie zmienił pracy bo po prostu nie było innej w okolicy? Czy po prostu było mu tak wygodnie - dużo wolnego, nic się nie dzieje, można zająć się czymś interesującym...
Już po fakcie mówił: "Nie mogę cofnąć czasu, chciałbym jednak powiedzieć, że myślami jestem z państwem".
Lepiej byłoby gdyby milczał.
Inna równie tragiczna historia miała miejsce kilka miesięcy później - 28 listopada 2016 roku. Samolot będący własnością specjalizującego się w lotach czarterowych przewoźnika LaMiarunął na ziemię w wyniku (jak to określono po trwającym półtora roku śledztwie) "niewłaściwego zarządzania ryzykiem".
źródło:Pexels
Samolot był sprawny technicznie, piloci doświadczeni i wypoczęci, lecący na finał Copa Sudamericanapiłkarze i działacze brazylijskiego klubu Associação Chapecoense de Futebol w doskonałych humorach... Nie udało się dolecieć do lotniska. Bo będący współwłaścicielem lini lotniczych pilot ciął koszty i oszczędzał na paliwie. I zaoszczędził.
"Zarządzanie ryzykiem" prawda jak to niewinnie brzmi? Oszczędzanie na częściach zamiennych, praca w wyeksploatowanych maszynach, używanie gorszych jakościowo materiałów przy budowie domów; wszystko co rachunek zysków i strat przechyli na korzyść przedsiębiorcy. Tylko życie ludzkie nie jest wliczane w kosztorys - dopóki coś się nie stanie.
źródłoPixabay
Nasze czasy charakteryzują się tym, że jest technika są zabezpieczenia mnóstwo ludzi pracuje nad uczynieniem życia bezpiecznym. I jest coś co najogólniej nazywa się "czynnikiem ludzkim". Fakt, że ludzie nie odnajdują się w dużej części w świecie "szerokim" - tym który wykracza poza dostępną nam perspektywę spojrzenia.
Nie odnajdują się w myśleniu społecznym. Jakby stara zasada "jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" straciła jakikolwiek sens. Człowiek "wie" już, że jest samotną wyspą a skoro tak jest, to sam siebie zwolnił z troski o innych. Póki wszystko jako tako działa nie ma powodów do obaw. A potem jest już za późno.
W mniejszym lub większym stopniu każdy z nas popełnia w życiu błędy. Mówi się nawet o tym, że "na błędach się uczymy." Nie było jednak w historii naszej nigdy tak, że błędy, depresja czy chciwość jednego człowieka sprowadzały nieszczęście na tak wielu innych wyrywając ich z codziennej rutyny.
źródłoPixabay
Tzn. wróć; bywało tak. I to niejednokrotnie. Nie mówimy jednak o czasach wojen. Mówimy o pokoju - o czasie, kiedy wychodzimy z domu i jesteśmy pewni, że do tego domu wrócimy.
Tymczasem ktoś tnie koszty, ktoś bagatelizuje swoje obowiązki, ktoś inny ma ułańską fantazję i pruje pod prąd 250km/h... Gdy "wszystko gra" nie ma powodu by zmieniać nawyki. Gdy grać przestaje pojawia się skrucha. Ta udawana. A pytanie o rzeczywista świadomość tego za co się odpowiada?
To temat dla psychologów społecznych, socjologów i pedagogów. Zwłaszcza dla tych ostatnich.
źródłoPixabay
Post zgłaszam do Tematów Tygodnia #26.
Temat No 1.(a właściwie luźne nawiązanie do tematu): "Katastrofa kolejowa w Hordorf"
Dodatkowe informacje:
Wypadek kolejowy pod Bad Aibling
Katastrofa lotu LaMia Airlines 2933
Powinien jednak raczej zatrudnić się do pracy przy tym suficie
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
W skali swiata musza zdarzac sie raz na jakis czas wypadki, to jest chyba nie do unikniecia. Jest taki piekny cytat Stalina a propos ludzkiej tragedii i statystyki ;) Choc oczywiscie nie powinno to oznacza, ze sami jako pracownicy nie powinnismy przykladac sie do tego, by byc w tej statystyce mniejszoscia
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Zgadza się. "Wypadki chodzą po ludziach" i tego się nie uniknie. Chodzi o to by nie przyszedł do pracy gościu, który wszystko ma w de... bo akurat taką ma fazę albo posiadanie wszystkiego w de... jest cool. W tym problem by odpowiedzialność była trendy a nie odwrotnie.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Definitywny talent pisarski :)
Gratuluję dobrego artykułu.
Podoba mi się Twój dowcip - np.: "...jeżeli płacą mu za to by przez większość dnia patrzył w sufit to skoro zawarł umowę ma obowiązek ten sufit obserwować z pasja i zaangażowaniem."
Ten kawałek też mi się podoba: "...rachunek zysków i strat przechyli na korzyść przedsiębiorcy. Tylko życie ludzkie nie jest wliczane w kosztorys - dopóki coś się nie stanie."
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Daję resteem - należy się :)
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Dzięki :)
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit