Niestety w naszym kraju panuje wszechobecna znieczulica. Wypadki ludzie traktują jak sensację. "o ciekawe co tu się stało, o ktoś leży, popatrzę sobie, może ktoś inny mu pomoże, będzie fajna akcja jak przyjedzie policja i karetka, chyba nakręcę filmik i wrzucę na YT będzie duża oglądalność" itp... itd... Co siedzi w głowach takich ludzi? Nie wiem!
Ja osobiście bym pomógł.
RE: Patrzyli jak ofiara wypadku kona. Nikt nie pomógł!
You are viewing a single comment's thread from:
Patrzyli jak ofiara wypadku kona. Nikt nie pomógł!
A będzie jeszcze gorzej, bo widać działania by osłabić rodzinę i więzy między ludzkie.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Ja za to jestem innego zdania, że w Polsce można liczyć na pomoc przypadkowych osób. Wystarczy popatrzeć się na korytarze jakie tworzą kierowcy dla karetek, lub na zachowanie ludzi w przypadku wypadków drogowych. Znieczulica na los innych owszem panuje, ale w krajach trzeciego świata i Azji. Nie ma co stawiać Polaków na równi z nimi. Nie neguje, że ten przypadek nie powinien mieć miejsca, być może zadziałał tu efekt tłumu.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Co do korytarzy bezpieczeństwa na polskich autostradach to jeszcze pozostaje dużo do nauczenia się przez kierowców. Część oczywiście prawidłowo postępuje, ale wystarczy kilku "niedouczonych" i blokują cały korytarz.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit