Zabiorę was dzisiaj w prawdziwą podróż.
Wystarczy użyć tylko trochę wyobraźni i posłuchać.
Pokażę wam jak tworzę soundtrack swojego podróżniczego życia i zachęcę do tworzenia własnego :)
Muzyka potrafi tworzyć obrazy rysujące przed nami kulturę, mentalność, historie. Nawet wtedy, gdy nie znamy ani słowa w danym języku. Wgłębianie się w muzykę regionu do którego podróżuje to element, dzięki któremu dostrajam się do kraju, kultury i ludzi z którymi będę przebywał. Zawsze przed wyjazdem wyszukuję zarówno muzyki ludowej danego kraju jak i współczesnych, ciekawych artystów. Słuchając tej muzyki wyobraźnia przekracza granicę państw o wiele wcześniej niż nasza stopa i zadomawia się w obcych lasach, górach, ruinach zamków i zwykłych domostwach. Często towarzyszy mi potem podczas zwiedzania kraju z którego pochodzi i zawsze przypomina mi to, co odwiedziłem gdy słucham jej w domu po powrocie. Działa niczym fotografia albo intensywny zapach - przywołuje wspomnienia, emocje, skojarzenia z danym miejscem. Odkrywając muzykę świata odkrywa się też, jak bardzo różni się ona od siebie i jak wiele gatunków muzyki skrywa cały muzyczno-etniczny świat. Zapraszam do muzycznej wycieczki po półwyspie bałkańskim!
Podróż rozpoczynamy od Słowenii, gdzie w 1973 roku Tomaz Pengov wydał przecudowną folkową płytę pod tytułem Odpotovanja. Lekko psychodeliczna, bardzo mocno melancholijna i raczej spokojna muzyka towarzyszyła mi podczas wspinaczki na Triglav, najwyższą górę Słowenii (o czym przeczytanie w pierwszych Wędrujących Wspomnieniach). "Cesta" to po słoweńsku "droga" i jak dla mnie jest to rzeczywiście muzyka drogi i muzyka natury. Dzielę się dwoma utworami, bo nie byłem w stanie wybrać jednego, lecz warto sięgnąć po całą płytę.
Będąc w Słowenii nie raz usłyszymy o ich największej muzycznej chlubie narodowej - Laibachu. Kontrowersyjny zespół istniejący od 1980 roku garściami czerpie od symboliki totalitarnej (zarówno "lewej" jak i "prawej", co przejawia się w ich brzmieniu, wyglądzie i zachowaniu (zobaczcie jak odpowiadali na pytania w wywiadach. Laubach należeli do szerszego kolektywu artystycznego o nazwie Neue Slowenische Kunst, zrzeszającego m.in. twórców plakatów, grupy teatralne i inne. Był to też pierwszy zespół zachodni, który wystąpił w Korei Północnej.
Bułgarska Исихия (Isihia) może oczarować nas hipnotyzującymi, dronującymi rytmami i śpiewami inspirowanymi hymnami bizantyjskimi i ludową muzyką ludową.
Świetny artykuł i niezła mieszanka muzyczna (chociaż nie zawsze w moim guście).
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Dzięki! No tak, muzyka dosyć różnorodna, ja akurat słucham praktycznie wszystkiego to chciałem też pokazać tą różnorodność. Chociaż rumuńskie Sandu Ciorba słucham raczej "dla beki", chociaż nie można odmówić temu balkano-polo chwytliwości :D
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Oczywiście Brother in arms :-).
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Brawo! ;)
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit