Dzisiaj chciałbym poruszyć temat nie tyle przyjaźni z narodem niemieckim, co pomocy od nich dla Polaków mieszkających i pracujących w Niemczech. Jak wiadomo, historia między narodem niemieckim a polskim na przełomie dziejów była strasznie burzliwa. Dwie Wojny Światowe, wojny krzyżackie sprawiały, że nie byliśmy do Niemców nigdy przyjaźnie nastawieni. W obecnych czasach, gdzie żyjemy w zjednoczonej Europie, widać, że wszelkie spory z ubiegłego stulecia poszły w zapomnienie.
Polacy do Niemiec.
Wielu Polaków decyduje się na wyjazd na stałe do pracy do naszych zachodnich sąsiadów. Niemcy kuszą nas wysokimi zarobkami jak i dobrym socjalem, emeryturą oraz opieką medyczną. Również łatwiej w Niemczech jest dostać kredyt lub sprzęt na raty, a także mieszkanie spółdzielcze, które dostaje się na czas nieokreślony i nikt z niego (bezpodstawnie) nie wyrzuci. Plusów życia w Niemczech jest wiele, ale co z ludźmi z którymi musimy w Niemczech na codzień żyć?
Pomocny sąsiad.
Po latach mieszkania w Niemczech nie widzę, aby ktoś wzbudzał nienawiść do Polaków, a wręcz przeciwnie, Niemcy są bardzo mile i przyjaźnie nastawieni na nas. Oczywiście zdarzają się osoby, które mają problem z tym, że Polacy zasiedlają ich rejony, jednak jest to bardzo mała grupa ludzi, ale szczerze powiem, że w mojej obecności nie spotkałem się z czymś takim. Mając za sąsiadów w bloku - Niemców, jestem bardzo zadowolony. Kiedy się wprowadziliśmy razem ze swoją narzeczoną, przyjęli nas bardzo serdecznie. Pytali się jak nam się żyje i pracuje w Niemczech, czy jesteśmy zadowoleni oraz oferowali pomoc w złatwieniu czy tłumaczeniu różnych spraw urzędowych (niemiecki język urzędowy jest strasznie trudny). Jak urodziła nam się córka, to sąsiedzi przynosili różne prezenty dla niej oraz życzyli wszystkiego najlepszego, a na święta zawsze pamiętają o nas i zostawiają, czy to w Wielkanoc czy Boże Narodzenia, prezenty pod drzwimi (zazwyczaj na święta jeździmy do Polski). Oczywiście my też jesteśmy uprzejmi do nich oraz na naszą pomoc również zawsze mogą liczyć i czasami przywozimy im coś fajnego z Polski. Czy ta cała ich uprzejmość i pomoc wynika z ich mentalności i sposobu bycia czy może czują się winni tego, co działo się w latach 40. XX-go wieku? Trudno odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Według mnie trochę czują się winni za to, co robili ich ojcowie lub dziadkowie, ale jednak przeważa fakt, że oni tacy pomocni po prostu są i z każdym chcą żyć w zgodzie i nie szukają niepotrzebnych awantur.
Pracodawacy i współpracownicy.
Wyjeżdżając do pracy w Niemczech trzeba być przygotowanym na to, żeby solidnie wykonywać swoją pracę i być punktualnym i niezawodnym (tak jak wszędzie). Pracodawca dobrze patrzy na pracownika, kiedy ten, choć nie umie dobrze mówić po niemiecku, próbuje i rozumie, co się do niego mówi. Samo to, że człowiek próbuje się uczyć niemieckiego jest plusem, natomiast źle to wygląda, kiedy mówimy po Polsku do pracodawcy. Jednak zazwyczaj jesteśmy traktowani na równi z innymi (niemieckimi) pracownikami. Dlaczego zazwyczaj a nie zawsze? Bo nigdy nie wiadomo jakim człowiekiem jest pracodawca, ale w Polsce też różnie bywa... Dla mnie lepszym pracodawcą jest Niemiec niż Polak ale o tym za chwilę. W Niemczech jestem bardzo dobrze traktowany, a pracodawca ma duży szacunek do mnie jeśli należycie wykonuję swoją pracę, nie chodzę na zwolnienia lekarskie, nie spóźniam się itp. Ważne jest też to, że moja wypłata nie różni się niczym od wypłaty Niemca. Współpracownicy również są w porządku do nas Polaków i jeśli mamy jakiś problem to chętnie pomagają i wyjaśniają.
Polak pracodawcą w Niemczech.
Niestety tutaj dobrego słowa nie mogę powiedzieć. Na swoim przykładzie oraz opowiadaniom kolegów mogę tylko wspomnieć o wyzysku, oszustwie na pieniądzach, a nawet na umowach o pracę. Może się zdarzyć, że akurat ktoś trafił dobrze i jest zadowolony z pracy u Polskego pracodawcy, jednak raczej są to wyjątki. Sam zostałem oszukany u polskiego pracodawcy na godzinach pracy, a co za tym idzie - wypłatach, dodatkowo jak się zwolniłem to zostało mi potrącone 200€ z wypłaty. Najpierw pracodawca twierdził, że to za ubrania robocze. Kiedy jednak powiedziałem, że oddałem wszystko jak należy (miałem potwierdzenie z biura) to odesłał mnie do ksęgowej, która nie wiedziała o co chodzi i odesłała do pracodawcy. Ten później się śmiał i powiedział ,,i co mi zrobisz...?'' No tak, za 200€ nie pójdę do sądu... w każdym razie trzeba bardzo uważać z kim podpisuje się umowę i najlepiej znać opinie osób, ktore tam pracowały lub nadal pracują, bo szkoda czasu i nerwów na taką osobę.
Podsumowanie.
Jeśli ktoś ma wątpliwości czy wyjechać do Niemiec czy nie, to mogę szczerze doradzić, że jak najbradziej Tak. Żyje się tu lepiej a przede wszystkim spokojniej. Niemcy są na tyle pomocnym narodem, że zawsze znajdzie się ktoś, kto wam pomoże zagrzać na dłużej to miejsce. Jednak trzeba uważać na polskich pracodawców, bo można się mocno zrazić do Niemiec i wrócić z powrotem do Polski. Czasami jak to mówią: ,,Polak Polakowi wilkiem'' więc najlepiej jest słuchać samego siebie i jeżeli czujesz, że coś jest nie tak, lepiej się wycofać.
Źródło obrazka: Pixabay.com
Ostatnia rzecz którą zrobiłbym w życiu, to praca dla Szkopów.
Ale skoro Ci się tak tam podoba, to Powodzenia. Wychwalaj dalej ten Naród, a nasz krytykuj, ale dlaczego w Niemczech jest lżej? bo okradli Nasz Naród ze wszystkiego co można było.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Nie chcesz pracować w Niemczech, nikt Ci nie każe. Dla szkopów się nie pracuje, bo to nie wojna. Widać zostało Ci historyczne myślenie.
Tak podoba mi się i nie zamierzam na stałe wracać do Polski. Tu gdzie pracuje jest mnóstwo Polaków, są Ci co tu mieszkają i mają rodziny oraz tacy, co codziennie dojeżdżają z Polski do pracy, bo nie widzą pracować za marne grosze u siebie. Narodu naszego nie krytykuję, nie wiem skąd to wziąłeś... w każdym razie skoro jesteś taki antyniemiecki to pewnie niemieckimi samochodami też nie jeździsz a tym bardziej nie kupujesz niemieckich produktów tj. słodyczy, chemii itp.
Jakby ze wszystkiego okradli to by Polski nie było... ale to było prawie 80 lat temu...
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
@baro89 szkoda klawiatury na darmową edukację ... ale przypominam, że oficjalnie jesteśmy z państwem Niemieckim w stanie wojny ! Po resztę wiedzy odsyłam do wertowania źródeł-> www.google.pl a nie robienie z siebie nieuka... 80lat w skali historii to pryszcz ...
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit