[Out of office] #2 Tesla Semi

in polish •  7 years ago 

semifront34.jpg

Tesla Semi. Każdy zainteresowany zapewne widział, chcę wam przybliżyć jakie szanse ma na dzień dzisiejszy takie rozwiązanie w zwykłych firmach transportowych.

Dla tych co nie widzieli to Tesla wypuściła swoją pierwszą ciężarówkę. Tak się prezentuje na żywo

tesla_ciezarowka_premiera_1-664x372.jpg

Nie jest zbyt ładna to fakt, ale możliwe że tak będą wyglądać auta przyszłości. Ale do rzeczy.
Producent zapewnia 300 i 500 mil zasięgu w zależności od ceny czyli mniej więcej kolejno 500 i 800km.
Przewidywana cena 150 000 $ i 180 000 $. Szczerze mówiąc nie jest to wygórowana cena. Oczywiście tańsze są tradycyjne ciężarówki ale środowisko spodziewało sie znacznie wyższych cen. Trzeba także spojrzeć od strony kosztów eksploatacji. Przecież nie lejemy tam paliwa. Na prądzie napewno wyjedziemy lepiej.

tesla_ciezarowka_4-664x374.jpg

Z pozycji mojej firmy takie rozwiązanie nie ma racji bytu na ten moment. Co ciekawe zasięg nie byłby największym problemem ale już brak infrastruktury tak. Niestety żadna przeciętna firma w to nie wejdzie przed tym jak to rozwiązanie się nie sprawdzi u kogoś innego. Co jest napewno logiczne. Nie ma siatki serwisów, stacji dokujących i tak dalej.

Co się okazuje i co mnie bardzo zdziwiło Tesla już odniosła ogromny sukces. Tak naprawdę na ten moment jak się okazuje posiadanie Tesli to mocny marketing bycia green. Po prostu kozak reklama jako przyjaznej firmy i tak dalej.
Godzinę po premierze Girteka - Litewska firma spedycyjna dumnie ogłosiła, że zamówiła chyba jedną sztukę nie znając dokładnej ceny ani terminu odbioru. Swoją drogą ciekawe, że pierwsze zamówienie z Europy to Litewska firma :)
W ślad za nimi poszli Niemcy. 10 sztuk dla DHL'a. Cel przewozy wahadłowe i jednodniowe.

girteka_tesla-664x440.jpg

I właśnie tutaj upartruję szanse Tesli Semi. Zamówienia się posypały, także w USA a raczej głównie tam, więc kasa na dalszy rozwój jest, do przekazania aut klientom też zostało sporo czasu jeszcze. Skoro DHL zacznie testować to rozwiązanie i jeżeli się ono sprawdzi to nie będzie większym problemem dla tak dużej firmy wprowadzić gniazdo do ładowania pod każdą rampą czy na swoim parkingu. To jest szansa na masowe wykorzystanie. Bo jeżeli DHL ma w Niemczech magazyn co mniej więcej 200-300 km (troszkę strzelam z doświadczenia) to nie będzie problemem dla nich korzystać z tego rozwiązania. A kierowcy będą to cudo ładować na pauzach. Co za tym idzie skoro przewoźnik będzie miał ładowarkę pod magazynem u klienta to prędzej czy później taka ciężarówka pojawi się u nas :) Producent deklaruje 30 minutowy czas ładowowania do pełna mniejszej wersji. Nie uwierzę dopóki nie zobaczę ;)

Idealne rozwiązanie dla tych spedycji co zwożą towar codziennie np z pobliskiej Holandii i Belgii.

Od strony kierowcy dodam tylko, że pozycja za kierownicą na środku kabiny jest dość niefortunna i niewygodna. Możliwe, że natłok elektroniki i kamer rozwiąże sprawę.

Podsumowując uważam, że problem zasięgu nie jest przesadnie wielki. Stawiam stówkę, że w przeciągu 3-4 lat zasięg wzrośnie do kilku tyś km na jednym ładowaniu. Wtedy będzie już można robić coś poważnego. Dwa - duże firmy wyrzucą tą technologię na wyższy level. Nie zdziwię się jak cięzarówki zdominują rynek o wiele szybciej niż osobówki.

Na deser całkowicie elektryczny URSUS. Ma być produkowany już w przyszłym roku. Zdziwieni?

5898687d38596b55a1a689e0bf8.jpg

ten pewnie bliższy finalnej wersji

6626d44abb1970d68f9632d8a06.jpg

@jasiu

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Już całkiem sporo firm poinformowało, że zamówiło Tesla Semi. Sysco zamówiło 50 sztuk, Budweiser zamówił 40 sztuk i pewnie mnóstwo firm w mniejszych ilościach. Amerykański rynek logistyczny wygląda trochę inaczej niż u nas i tam wbrew pozorom ok 80% wszystkich tras ma mniej niż 150 mil, więc spokojnie można dostarczyć towar i wrócić bez potrzeby ładowania. Gdy technologia dojrzeje, to pewnie wygryzą całą resztę, czyli ciężarówki, które robią dużo większe przebiegi ;)

wbrew pozorom transport niemiecki w dużej mierze też ma głównie do 600km maks. więc rynek nawet na taki dość krótki zasięg ma duży potencjał.

W 30 minut naładuje się 80% baterii nie cała. Po naładowaniu 80% szybkość ładowania spada i ładuję się wolnej. Wiec w wersji 500km naładuje się około 400km a w wersji 800km około 640km. Małe naprostowanie. Ciekawie zapowiada się przyszłość, Tesla jednak będzie miała większą presje od takich dużych firm niż od pojedynczego zwykłego klienta.

tak czy siak to bardzo dobry wynik jak na ładowanie.

Nowy supercharger ma mieć 1MW mocy, więc czas bardzo możliwy do osiągnięcia.

Ciekawy insight od osoby, która profesjonalnie się tym zajmuje. Czy masz może swoje prognozy na to, jak szybko sieci stacji dokujących pojawią się na polskich drogach?

nie ma za dużo takich informacji albo planów na to. Lub nie mam dostępu do takich informacji.
Ale wg mnie najszybciej superchargery pojawią się właśnie na magazynach rhenusa dhla kuehne nagel itp.
To otworzy drogę przewoźnikom. Jak już się zacznie to pójdzie mega szybko. Tak mi się wydaje.

Nasunął mi się jeszcze jeden temat w międzyczasie.
Tesla jest pionierem w tym temacie to fakt, ale wszystkie normalne marki typu vw, mercedes itp też zadeklarowały pojazdy całkowicie elektryczne. Jak już je wprowadzą do normalnej sprzedaży to wg mnie zmiotą Teslę w Europie. Chociażby siecią serwisów, dealerów. Tesla może być jak ciężarówki z ryjkiem w Europie, rzadko spotykaną ciekawostką.

Ile im zajmie rozwinięcie takich sieci jak mają główne marki..

Co do ciężarówek, to amerykańskie są rzadko spotykane w Europie ze względów praktyczno-prawnych. W Europie ograniczeniem jest długość całego zestawu ciągnik + naczepa, a w Ameryce ograniczona jest tylko długość naczepy. Używając amerykańskiej ciężarówki w Europie konieczne byłoby jeżdżenie z krótszą naczepą, w której można przewieźć mniej towaru. Dlatego w USA można jeździć ciężarówką z dużą sypialnią i jednocześnie ciągnąć normalnej długości naczepę.

tak tak zapomniałem o długości, niemniej jednak sieć Tesli w Europie jest bardzo słaba.... w 5 lat wydaje mi się, że nie zbuduje się czegoś takiego jak ma VW czy MAN

Sieć serwisowa przy elektrykach może być mniejsza, bo tam prawie nie ma się co psuć. Dużo ważniejszy może być dostęp do ładowarek, a tutaj Tesla jednak przoduje.

to powiem szczerze też dość mocno mnie interesuje, czy nie ma się co psuć to dopiero się okaże jak wrzuci się tam 20 ton ładunku i pojeździ ze dwa lata.

Nie udało mi się jeszcze jednej istotnej rzeczy. Mianowicie będą specjalne naczepy czy siodło będzie pasować pod zwykłe naczepy czy pod Megi w zależności od konfiguracji. To dość istotne moim zdaniem, nie zawsze kupuje się cały zestaw dwa możliwość zmiany konia jest czasami istotna. Niestety nie dokopałem się info odnośnie naczep

W samochodach elektrycznych nie ma 90% części, tych eksploatacyjnych również. Zepsuć się może silnik i przekładnia. Ale chodzą pogłoski, że Tesla współpracuje z SpaceX, a oni już wiedzą jak obrabiać materiały, żeby były wytrzymałe ;)

problem w tym, że pojazdy nie mogą być wytrzymałe tak naprawdę ;) kupowanie pojazdu raz na 10 lat doprowadzi do bankructwa. na czym Tesla będzie zarabiać, droga wymiana aku czy abonamenty na ładowanie?

Ciekawy post. A ten Ursus pierwsze zdjęcie, wygląda ciekawie, i zgadza się zdziwienie jest.

nie wiem czy mieliście okazję zobaczyć jakąś PL stocznię ale tam było zawsze pełno aut elektrycznych. Na takich PL zakładach jak STILON pewnie też, także można powiedzieć że elektryki będą w Polsce przeżywać renesans, nie będzie to zupełna nowość :) To tak z przymrużeniem oka ;)

Nie nie widziałem stoczni od środka, w zamkniętych zakładach to się sprawdza, zobaczymy na zwykłych drogach. Po mieście też się sprawdza i na niewielkich odległościach. Mieszkam w Holandii tam jest coraz więcej elektryków ale i więcej miejsc do ładowania auta

Mam nadzieję, że tak nie będą wyglądać samochody przyszłości. Brzydal :)

za dużo futurystycznych filmów się naoglądali ;)